Obecnie kandydatem na premiera KO jest lider Platformy – Donald Tusk. To on objeżdża kraj i rozmawia z wyborcami. To także lider PO przedstawia kolejne propozycje programowe – najpierw był to "kredyt zero procent" na mieszkanie, a następnie tzw. babciowe.
Od pewnego czasu napływają jednak doniesienia, że w Platformie dyskutowana jest wymiana Tuska na Trzaskowskiego. Okazuje się bowiem, że były premier nie jest akceptowalnym kandydatem na premiera m.in. dla zwolenników Lewicy. Ci są gotowi za to poprzeć właśnie prezydenta Warszawy.
– Słyszę takie informacje (...). To chodzi po mieście – tak o możliwym zastąpieniu w PO Donalda Tuska Rafałem Trzaskowskim przed wyborami Szymon Hołownia.
Kaleta o zmianie Tuska na Trzaskowskiego
O ewentualną zmianę kandydata na premiera w szeregach PO zapytano posła PiS Piotra Kaletę.
– Najwyższy czas, żeby coś zrobić z człowiekiem, który jest kompletnie odrealniony. To oczywiście ani mój, ani nasz problem i w Prawie i Sprawiedliwości nieszczególnie zawracamy sobie tym głowę. Oczywiście, trzeba przyglądać się temu, co dzieje się na opozycji, ale w tym akurat przypadku, byłaby to – delikatnie mówiąc – zamiana dżumy na cholerę – stwierdził polityk w rozmowie z serwisem wpolityce.pl.
– Rafał Trzaskowski to polityk, który kompletnie nie ma pojęcia o tym, jak zarządzać najpiękniejszym i największym miastem, jakim jest stolica Polski. Wyobraźmy sobie, co by było, gdyby jego pomysły miałyby być realizowane w całej naszej ojczyźnie – dodał Kaleta.
Poseł PiS podkreślił następnie, że "jeśliby doszło do takiej zmiany, to byłaby ona wyłącznie wizerunkowa". – Ale Donald Tusk do czegoś takiego nie dopuści, bo to jest taki charakter. Jest tak ukształtowany jako człowiek i jako polityk. Jest to jego ostatnia kampania wyborcza i on musi coś z tym zrobić – stwierdził Kaleta.
Czytaj też:
Telus: Kiedy Tusk został premierem, wrzucił do kosza swoje obietniceCzytaj też:
Sensacyjne doniesienia ws. PO. Sienkiewicz: Bardzo bym przestrzegał