W środę posłowie będą głosować nad wnioskiem opozycji o wotum nieufności wobec ministra edukacji i nauki Przemysława Czarnka.
Opinia komisji edukacji
Sejmowa Komisja Edukacji, Nauki i Młodzieży negatywnie zaopiniowała wniosek opozycji. W głosowaniu udział wzięło 38 posłów, z czego 19 było za wotum nieufności, a 19 przeciwnych. Nikt nie wstrzymał się od głosu.
O dalszych losach ministra zdecyduje w głosowaniu Sejm.
Za co opozycja chce odwołać Czarnka?
W lutym, posłowie opozycji złożyli wniosek o wyrażenie przez Sejm wotum nieufności wobec ministra edukacji i nauki w reakcji na publikację serwisu TVN24. Portal pisał, że fundusze przyznawane w ramach konkursu "Rozwój potencjału infrastrukturalnego podmiotów wspierających system oświaty i wychowania" w dużej mierze trafiły do podmiotów związanych z Prawem i Sprawiedliwością, lub samym ministrem Czarnkiem.
Poseł Krystyna Szumilas i poseł Katarzyna Lubnauer z klubu parlamentarnego Koalicji Obywatelskiej poinformowały wówczas o złożeniu wniosków do prokuratury i Najwyższej Izby Kontroli (NIK). Chodzi o zbadanie sprawy przydzielonych przez ministra Przemysława Czarnka dotacji.
Autorami wniosku o wotum nieufności wobec ministra edukacji są posłowie Lewicy. Dziemianowicz-Bąk wyraziła przypuszczenie, że mimo starań polityków jej partii Czarnek nie zostanie odwołany. Stwierdziła jednak, że wnioskowanie o odwołanie ministra ma sens, bo wywoła to dyskusję na temat dotacji.
To już drugi wniosek o wotum nieufności wobec Czarnka. Pierwszy posłowie opozycji złożyli w roku 2021. Został on odrzucony przez większość sejmową.
Czytaj też:
Czarnek mocno odpowiada opozycji: Ile miliardów wydaliście na tego typu rzeczy?Czytaj też:
"Będziemy o to pytać". Czarnek odbija piłeczkę ws. kontrowersyjnych dotacji