Mężczyzna stał w kolejce do placówki. W pewnym momencie mężczyzna "oblał się łatwopalną substancją, podpalił i zaczął biec przed siebie" – powiedział Onetowi podkom. Piotr Szpiech z krakowskiej policji.
Mężczyzna podpalił się pod konsulatem Ukrainy
Zdarzenie miało miejsce w czwartek około godz. 7:50 przed konsulatem Ukrainy przy ul. Beliny-Prażmowskiego w Krakowie. Według informacji podanych przez RMF FM, zanim doszło do tragicznego zdarzenia, mężczyzna nawoływał znajdujących się przed placówką dyplomatyczną rodaków do powrotu do kraju i walki z Rosjanami.
Wzywał mężczyzn do powrotu i walki
Policjanci patrolujący teren przed budynkiem wraz z jednym ze świadków zdarzenia dogonili mężczyznę i ugasił płomienie. Był przytomny, został przewieziony do szpitala. Na miejscu pracuje policja, prokurator został poinformowany o zdarzeniu.
"63-letni obywatel Ukrainy, znajdujący się w stanie zagrożenia życia, został przewieziony do szpitala. Trwają ustalenia okoliczności zdarzenia" – informuje rzecznik w rozmowie z Onetem.