Ukraina przekłada kontrofensywę. Media ujawniają przyczynę

Ukraina przekłada kontrofensywę. Media ujawniają przyczynę

Dodano: 
Siły Zbrojne Ukrainy. Żołnierze pierwszego batalionu 80. brygady powietrznodesantowej
Siły Zbrojne Ukrainy. Żołnierze pierwszego batalionu 80. brygady powietrznodesantowej Źródło: Wikimedia Commons
Ukraina przełożyła kontrofensywę z powodu niewystarczającej ilość broni – podaje "Foreign Policy", powołując się na deputowaną do Rady Najwyższej Oleksandrę Ustinową.

Według niej władze w Kijowie miały nadzieję rozpocząć operację w kwietniu, ale Stany Zjednoczone dostarczyły "znacznie mniej" sprzętu, niż prosił głównodowodzący Sił Zbrojnych Ukrainy gen. Wałerij Załużny.

Ustinowa uważa, że Ukraina ma wystarczającą ilość środków obrony przeciwlotniczej, by pokryć jedynie kilka miast. Dostarczane przez Waszyngton systemy rakietowe średniego zasięgu Hawk zostały wycofane przez armię amerykańską w latach 90., więc dotarły na Ukrainę bez radarów.

Kraj otrzymał nowoczesne niemieckie czołgi Leopard 2, ale Kijów obawia się, że to za mało. Ponadto armia ukraińska strzela różnymi rodzajami pocisków, ponieważ były dostarczane z ośmiu krajów, co oznacza, że Ukraińcy nie mogą hurtowo kupić amunicji. Jeśli chodzi o amerykańskie czołgi Abrams, to do Kijowa dotrą dopiero za kilka miesięcy.

– My, jako wojsko, chcemy mieć teraz kompletną broń, ale oczywiście w obecnej sytuacji nie jest to możliwe – powiedział anonimowy urzędnik Ministerstwa Obrony Ukrainy. Dodał, że armia potrzebuje samolotów, ale rozumie, że "to nie jest kwestia najbliższych miesięcy".

Czołgi Leopard to za mało. Kijów liczy na samoloty F-16

Niektórzy zachodni urzędnicy, zaniepokojeni długimi terminami szkolenia ukraińskich pilotów i obsługą techniczną samolotów, zasugerowali, że amerykańskie myśliwce F-16 mogą zostać udostępnione Ukrainie po zakończeniu inwazji jako długoterminowy środek odstraszający.

Ale Ukraina toczy wojnę tu i teraz, a gdy oczekiwanie się przeciąga, przywódcy kraju coraz bardziej martwią się, że siły rosyjskie dostosują swoją taktykę, aby przeciwstawić się obrońcom. Ponadto Federacja Rosyjska dysponuje myśliwcami dalekiego zasięgu Su-35 czwartej generacji, które mogą ostrzeliwać Ukrainę z rosyjskiej przestrzeni powietrznej.

Eksperci są podzieleni co do tego, kiedy Ukraina powinna rozpocząć kontrofensywę. Były zastępca sekretarza obrony ds. NATO i Europy Jim Townsend uważa, że z każdym dniem oczekiwania siły ukraińskie wyczerpują się z powodu trwających ciągle walk w Donbasie, w tym bitwy o Bachmut. – To dowodzi, że ofensywa musi rozpocząć się tak szybko, jak to możliwe – ocenił.

Nie zgadza się z nim Michael Kofman, ekspert ds. rosyjskich sił zbrojnych z think tanku CNA. – Myślę, że im dłużej Ukraina czeka, tym większe są ogólne szanse na sukces – powiedział.

Kontrofensywa Ukrainy. Data rozpoczęcia w przeciekach z Pentagonu

Pod koniec marca prezydent Wołodymyr Zełenski powiedział, że Siły Zbrojne Ukrainy nie rozpoczną nowej kontrofensywy, dopóki kraje zachodnie nie wyślą więcej broni, w tym artylerii, czołgów i wyrzutni rakiet. – Bez tego nie możemy wysłać naszych dzielnych żołnierzy na front – podkreślił, wskazując jednocześnie na poważny brak amunicji.

Z dokumentów, które wyciekły z Pentagonu, wynika, że Departament Obrony USA oszacował potrzeby ukraińskich żołnierzy na 253 czołgi, 381 pojazdów zmechanizowanych, 480 pojazdów zmotoryzowanych, 147 dział artyleryjskich i 571 specjalistycznych pojazdów opancerzonych Humvee. Ujawnione materiały wskazują jako datę rozpoczęcia kontrofensywy 30 kwietnia.

Czytaj też:
Europa traci wiarę w kontrofensywę Ukrainy. Pojawił się drugi scenariusz

Źródło: Foreign Policy / Moscow Times / Reuters
Czytaj także