Biden będzie kandydował. Obama: Bierzmy się do pracy

Biden będzie kandydował. Obama: Bierzmy się do pracy

Dodano: 
Były prezydent USA Barack Obama
Były prezydent USA Barack Obama Źródło: PAP/EPA / WILL OLIVER
Były prezydent z ramienia Demokratów Barack Hussein Obama poparł Joe Bidena w jego decyzji o ponownym ubieganiu się o fotel prezydenta USA.

25 kwietnia prezydent USA Joe Biden oficjalnie potwierdził, że będzie ubiegał się o reelekcję w 2024 roku.

Obama dumny z Bidena

"Jestem dumny ze wszystkiego, co Joe Biden i jego administracja osiągnęli w ciągu ostatnich kilku lat. Dostarczył dla Amerykanów - i będzie to kontynuował, gdy zostanie ponownie wybrany. Bierzmy się do pracy!" – napisał Obama, retweetując zapowiedź nagranie wideo opublikowane w mediach społecznościowych urzędującego prezydenta i dołączając link do strony internetowej kampanii Bidena.

Sanders nie wystartuje

Kilka godzin po ogłoszeniu decyzji oświadczenie w tej sprawie wydał także Bernie Sanders. W 2020 roku skrajnie lewicowy senator z Vermont zajął drugie miejsce po Bidenie w wyścigu o nominację prezydencką w Partii Demokratów.

Sanders oświadczył, że popiera reelekcję prezydenta Bidena w 2024 roku i rezygnuje z tego, by po raz trzeci starać się o nominację Demokratów. Przypomnijmy, że zgodnie z niepisaną zasadą w USA w sytuacji, gdy urzędujący prezydent wyraża wolę ubiegania się o reelekcję, jego potencjalni konkurenci do prawyborów rezygnują z rywalizacji i nominacja przypada mu automatycznie.

Sanders zajął drugie miejsce również w rywalizacji z byłą sekretarz stanu Hillary Clinton w wyścigu o nominację Demokratów w 2016 roku. Clinton przegrała później w wyborach z Trumpem.

Sanders powiedział, że ostatnią rzeczą, jakiej potrzebują teraz Stany Zjednoczone jest wygrana Trumpa lub innego przedstawiciela Republikanów, ponieważ będą oni "podważać demokrację", "odbiorą kobietom prawo wyboru" i nie zajmą się "rasizmem" "seksizmem" oraz "homofobią".

Czytaj też:
Druga kadencja Bidena? "Mówiłem wam, że planuję kandydować"
Czytaj też:
Rewanż Biden vs Trump? Ta perspektywa niekoniecznie porywa Amerykanów

Źródło: twitter/ thehill.com/ apnews.com
Czytaj także