Ataki na Polskę 2050 ustaną? Hołownia: Mówię "nie" takiej polityce

Ataki na Polskę 2050 ustaną? Hołownia: Mówię "nie" takiej polityce

Dodano: 
Szymon Hołownia, lider Polski 2050
Szymon Hołownia, lider Polski 2050 Źródło: PAP / Tomasz Gzell
Szymon Hołownia został zapytany, czy ataki na Polskę 2050 ustaną po ogłoszeniu koalicji wyborczej z Polskim Stronnictwem Ludowym.

Na czwartkowej konferencji prasowej w Warszawie lider Polski 2050 Szymon Hołownia oraz prezes Polskiego Stronnictwa Ludowego Władysław Kosiniak-Kamysz przekazali decyzję o wspólnym starcie partii w tegorocznych wyborach parlamentarnych. Formacje powołają wspólny, koalicyjny komitet wyborczy.

W umowie zapisano, że Polska 2050 i PSL będą dzieliły się finansami "pół na pół". Zapis dotyczy zarówno kosztów kampanii wyborczej, jak i subwencji. Kształt list zgłoszonych do Państwowej Komisji Wyborczej będzie wymagał zgodnej decyzji liderów ugrupowań. Natomiast po wyborach powstaną dwa kluby parlamentarne.

"PSL + Polska 2050 – powodzenia! Teraz wszyscy naprzód. Łączy nas jeden cel: zwycięstwo" – skomentował przewodniczący Platformy Obywatelskiej Donald Tusk.

Ataki na Polskę 2050

– Nie wiem, czy teraz ataki na Polskę 2050 ze strony "Gazety Wyborczej" i Platformy Obywatelskiej ustaną. Natomiast mówię "nie" takiej polityce, nie zgadzam się na nią i od nas z całą pewnością takiej polityki nie doświadczycie – stwierdził Szymon Hołownia w rozmowie z wPolityce.pl.

– Rozumiem, że to, iż mówimy czemuś "nie" wywołuje zaraz agresję i ataki. Trudno, będziemy z tym żyć, ale odpowiadać będziemy na to spokojnie i pytając, co budzi takie nerwy. Czy to, że nagle dwie siły polityczne – czego inne nie zrobi – zaczęły współpracować ze sobą? – zastanawiał się lider Polski 2050.

– Powinniście się wszyscy cieszyć i trzymać za nas kciuki – zauważył Hołownia.

Porozumienie z PSL-em

Polityk odpowiedział także na pytanie, co było najtrudniejszerozmowach negocjacyjnych z ludowcami.

– Naprawdę niełatwo było uzgodnić minimum programowe, dlatego że my jesteśmy jednak innym ruchem niż PSL, mamy inne priorytety. Uzgodnienie sześciu punktów to nie była łatwa rzecz, trwała trzy tygodnie, a później było dużo pracy z prawnikami, specjalistami – powiedział były kandydat na prezydenta.

– Chcielibyśmy, żeby ludzie w Polsce ucieszyli się dzisiaj, że mają wybór – podkreślił szef Polski 2050.

Czytaj też:
PSL i Polska 2050 ogłosiły wspólny start w wyborach. Tusk reaguje
Czytaj też:
Hołownia: Powiedziałem wyraźnie. Odpuśćcie sobie

Źródło: wPolityce.pl / wPolsce.pl
Czytaj także