Dekameronki Ii Jest coś takiego, że wirus się niby skończył, ale ultrasi z obu stron wciąż trzymają się tematu. Pośrodku siedzi obojętna publika i nie chce wiedzieć, że wirus co prawda cudownie zniknął po pierwszej rakiecie wysłanej na Kijów, ale że konsekwencje trzyletniego eksperymentu zbierają swoje żniwo.
Właśnie ONZ, z dużym udziałem naszej polskiej delegacji (mamy przecież nową panią minister od pandemii), w ramach ofensywy traktatowej jest na końcowym etapie przekazywania władzy nad krajami w ręce WHO. Dostosowuje się do tego naszą nowelizację regulacji dotyczących obowiązkowych szczepień i terapii (jak będziesz fikał, że nie chcesz, to idziesz w pasy na 24 godziny i i tak
© ℗
Materiał chroniony prawem autorskim.
Wszelkie prawa zastrzeżone.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.