Według organizatora demonstracji "Palestine Action Group" w sobotę w wiecu w Sydney wzięło udział około 15 tysięcy osób. Duże manifestacje odbyły się także w Melbourne, Adelajdzie, Perth, Brisbane i Hobart
Protestujący w Sydney skandowali między innymi "wolna, wolna Palestyna". Wzywano do "zakończenia ludobójstwa" i "zakończenia wojny".
Bombardowanie Gazy. Protest w Australii
"To trudne. To, co było transmitowane w zachodnich mediach, zdecydowanie nie odzwierciedla tego, co dzieje się w terenie" – powiedział jeden z uczestników demonstracji w Sydney – Abdullah Ali, cytowany przez Australian Broadcasting Corporation.
"To, co widzę, jest inne. Widzę części dzieci wkładane do plastikowych toreb. Nikomu niezwykle trudno to zobaczyć" – dodał.
Inna uczestniczka protestu, która przedstawiła się jako Doaa, powiedziała: „Jestem tutaj, ponieważ jest to przede wszystkim sprawa humanitarna. I wspieram ludzkość pod każdym względem”.
Demonstracje propalestyńskie
Do demonstracji solidarności z Palestyńczykami dochodzi w wielu miejscach na świecie. Coraz częściej mają miejsce zamieszki i agresja wobec środowisk żydowskich. Wielu Arabów jest wściekłych na Izrael za bombardowania ludności cywilnej w Strefie Gazy.
Do demonstracji doszło m.in. we Francji, Niemczech, Meksyku i oczywiście w wielu krajach arabskich. Także przed budynkiem Kapitolu w Waszyngtonie zgromadzili się ludzie, protestujący przeciwko dalszemu rozlewowi krwi na Bliskim Wschodzie. Wznoszono m.in. hasła "zatrzymania ludobójstwa".
Czytaj też:
"Financial Times": Hipokryzja Zachodu wobec działań Izraela irytuje Globalne PołudnieCzytaj też:
Demonstracje poparcia dla Palestyny. "Wielogodzinne starcia z policją"