"Mamy w Sejmie nowy PZPR". Suski rozwinął skrót

"Mamy w Sejmie nowy PZPR". Suski rozwinął skrót

Dodano: 
Marek Suski, PiS
Marek Suski, PiS Źródło: PAP / Piotr Polak
Platforma Obywatelska powinna zmienić nazwę, dlatego że służy interesom niemieckim – uważa Marek Suski, poseł PiS.

Suski pytany na antenie Radia Zet, czy Prawo i Sprawiedliwość powinno zmienić nazwę, stanowczo zaprzeczył. – Na razie to chyba Platforma Obywatelska zmieni nazwę na Piąta Kolumna Obywatelska (...) dlatego że służy interesom niemieckim – powiedział.

– Była taka piąta kolumna kiedyś w Polsce i jak widać jest nowa piąta kolumna. A w Sejmie mamy nowy PZPR: Polska Zjednoczona Partia Rozbiorowa albo Rotacyjna – stwierdził.

Zapytany, czy nie przesadza z używaniem tak mocnych słów wobec PO i Donalda Tuska, Suski odpowiedział, że nie.

– Wyborcy pokazali 15 października, że ten język im nie odpowiada – zwrócił uwagę prowadzący audycję Bogdan Rymanowski. – Wyborcy pokazali, że PiS wygrało wybory i powinno dalej bronić polskich spraw – odparł Suski.

Nowy PZPR w Sejmie? "W PRL była partia wiodąca i przybudówki"

Jak tłumaczył, obecny układ w Sejmie przypomina mu czasy PRL, kiedy była "partia wiodąca i przybudówki". Na uwagę, że premier Mateusz Morawiecki "ma ochotę z tymi przybudówkami tworzyć rząd" (chodzi o PSL – red.), polityk PiS odpowiedział, że "wtedy byłby naprawdę demokratyczny rząd". – Przestałyby być przystawkami, bo teraz zostały sprowadzone do parteru przez Platformę – dodał.

Suski zwrócił uwagę, że w poprzednim parlamencie opozycja miała przewodnictwo w 10 komisjach, a teraz PiS przypadło pięć. – I to trzy małe, dwie średnie. Krótko mówiąc, pokazano, że jest to demokracja poniżej 50 proc. Ta koalicja już łamie regulamin, bo marszałek Sejmu (Szymon Hołownia – red.) powiedział wprost, że nie będzie dopuszczał ministrów do głosu – argumentował.

Dopytywany, jak ocenia Hołownię w roli marszałka i jego ostatnie słowa o tym, żeby kupować popcorn, bo w Sejmie "będzie się działo", Suski odpowiedział: – Być może będzie się działo, chociaż dzieje się bardzo źle w Parlamencie Europejskim. Polska jest traktowana jako państwo drugiej kategorii.

Suski: Protesty na granicy z Ukrainą są nieuzasadnione

Pytany, dlaczego polska policja pomaga ukraińskim kierowcom omijać blokady protestujących na granicy, polityk stwierdził, że "protesty są nieuzasadnione, a policja jest od tego, żeby pilnować porządku". – Jeśli spojrzymy na to, jak Ukraina została napadnięta przez Rosję, która mówi, że następna będzie Polska, to w naszym najlepszym interesie jest pomoc Ukrainie – powiedział.

– Jednocześnie objęliśmy nadzorem transporty produktów żywnościowych, które mają przez Polskę przejechać. Nie zamykamy tranzytu, natomiast chronimy nasz wewnętrzny rynek – przekonywał Suski.

Czytaj też:
Na granicę z Ukrainą dojechali rolnicy. Zapowiadają protest do stycznia
Czytaj też:
Okrzyki "smert Lachom" w Korczowej. "Budzi się banderowski instynkt"

Opracował: Damian Cygan
Źródło: Radio Zet
Czytaj także