W poniedziałek Trybunał Konstytucyjny uznał za niekonstytucyjne regulacje prawa unijnego, które pozwalają na nałożenie na kraj członkowski Unii Europejskiej kar finansowych za "niezastosowanie się do orzeczonego środka tymczasowego oraz upoważniających prezesa Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej (TSUE) lub sędziego unijnego trybunału do nałożenia środków tymczasowych odnoszących się do kształtu ustroju i funkcjonowania Polski".
Wnioskiem prokuratora generalnego zajmował się pełny, 11-osobowy skład Trybunału Konstytucyjnego pod przewodnictwem prezes Julii Przyłębskiej. Większość składu orzekającego przychyliła się do stanowiska prokuratora generalnego. Zdanie odrębne do wyroku zgłosili: Piotr Pszczółkowski, Bartłomiej Sochański, Michał Warciński i Rafał Wojciechowski.
Kary TSUE dla Polski. Wniosek prokuratora generalnego
Wniosek do TK ws. nałożonych na Polskę unijnych kar złożył prokurator generalny Zbigniew Ziobro w listopadzie 2021 r. Złożenie wniosku nastąpiło po nałożeniu przez TSUE na Polskę dwóch kar finansowych – ws. kopalni Turów oraz Izby Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego. Chodziło o zbadanie zgodności z konstytucją artykułu 279. Traktatu o funkcjonowaniu Unii Europejskiej. Prokurator generalny twierdził, że TSUE przekroczył swoje kompetencje, nakładając na Polskę kary. We wniosku znalazło się także odniesienie do artykułu 39. Statutu TSUE, który upoważnia prezesa lub sędziego TSUE do nałożenia na Polskę środków tymczasowych odnoszących się do kształtu ustroju i funkcjonowania konstytucyjnych organów RP. Dotychczas Polska otrzymała już łącznie około 5 mld złotych kar unijnych.
Rozpatrywanie sprawy Trybunał Konstytucyjny w pełnym składzie rozpoczął w październiku 2022 r. Jednak terminy rozpraw były wielokrotnie przekładane ze względu na spory między członkami TK.
Czytaj też:
Sędziowie ostrzegają przed chaosem prawnym: Zagrożenie dla OjczyznyCzytaj też:
Koalicja szykuje odwołanie trzech sędziów TK. "Cicha wojna już trwa"