Te działania co najmniej budzą wątpliwości. Co najmniej, bo można je również uznać wprost za sprzeczne z prawem, a już na pewno za destabilizujące porządek prawny. Trudno zgodzić się z twierdzeniem, że można naprawiać stan rzeczy po poprzedniej władzy jeszcze bardziej destabilizując sytuację i jeszcze bardziej naruszając prawo. A zdaje się, że nie zostało tu jeszcze powiedziane ostatnie słowo: wciąż nie wiemy, co zrobi sąd rejestrowy. Jeżeli do KRS nie zostaną wpisane władze mediów państwowych powołane przez pana ministra Sienkiewicza, znajdziemy się na kolejnym poziomie prawnego dualizmu i chaosu.
A chaos jest przecież i tak. Żadna władza dotychczas nie spowodowała, przejmując media, żeby zniknęły dwie anteny – TVP Info oraz programy regionalne.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.