O doniesieniu do prokuratury politycy poinformowali w mediach społecznościowych. Sprawa ma oczywiście związek z zatrzymaniem Mariusza Kamińskiego oraz Macieja Wąsika.
"Wspólnie z Pawłem Jabłońskim zawiadamiamy prokuraturę o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez Szymona Hołownię polegającego na bezprawnym stwierdzeniu wygaśnięcia mandatów poselskich posłów Pana Mariusza Kamińskiego i Pana Macieja Wąsika oraz publikację przez Donalda Tuska w Monitorze Polskim postanowienia Marszałka Sejmu w tej sprawie" – poinformował na portalu "X" poseł PiS, Krzysztof Szczucki.
Ponowne ułaskawienie Kamińskiego i Wąsika
W czwartek prezydent Andrzej Duda poinformował, że wszczyna postępowanie ułaskawieniowe wobec byłych szefów CBA Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika.
– Mój akt łaski z 2015 r. był zgodny z prawem. Niemniej panowie dziś są w więzieniu i każdy dzień zagraża ich życiu. Dlatego, na prośbę żon Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika, zdecydowałem, że wszczynam postępowanie ułaskawieniowe. To będzie postępowanie w trybie prezydenckim, absolutnie według wszystkich standardów konstytucyjnych – zapowiedział prezydent.
Powołał się przy tym na art. 568 Kodeksu postępowania karnego i zwrócił się do prokuratora generalnego Adama Bodnara, aby na czas trwania postępowania ułaskawieniowego zwolnił obu polityków PiS z więzienia.
Czy politycy PiS odzyskają mandaty poselskie?
Eksperci cytowani przez "Rz" są zgodni, że Kamiński i Wąsik mogą odzyskać wolność, ale mandatów poselskich już nie. Wygasił je marszałek Sejmu Szymon Hołownia. Dwie izby Sądu Najwyższego (Kontroli Nadzwyczajnej oraz Pracy), wydały w tej sprawie dwa sprzeczne rozstrzygnięcia.
Kamiński i Wąsik zostali we wtorek wieczorem zatrzymani w Pałacu Prezydenckim, gdzie przebywali na zaproszenie prezydenta. Polityków PiS przewieziono najpierw na komendę przy ul. Grenadierów, a następnie do aresztu śledczego na Grochowie.
W środę przetransportowano ich do innych zakładów karnych – Kamińskiego do więzienia w Radomiu, natomiast Wąsika do miejscowości Przytuły Stare pod Ostrołęką. Wcześniej obaj politycy podjęli strajk głodowy.
Czytaj też:
"Z mojej perspektywy jedno jest jasne". Hołownia o decyzji prezydentaCzytaj też:
Kto odpowiada za obecny kryzys w Polsce? Są wyniki sondażu