Minister edukacji Barbara Nowacka zapowiedziała wprowadzenie pakietu reform w polskim szkolnictwie. Jednym z jego elementów ma być likwidacja prac domowych. Na początek zmiany obejmą uczniów szkół podstawowych, jednak docelowo także licealiści i uczniowie techników również nie będą musieli odrabiać zadań domowych. Rozporządzenie w tej sprawie wejdzie w życie w kwietniu.
– Jestem pewna, że po kilku latach funkcjonowania braku prac domowych w szkołach podstawowych, w szkołach średnich też to będzie zniesione – oświadczyła minister Nowacka.
Oprócz likwidacji prac domowych, polityk zapowiedziała też odchudzenie podstawy programowej oraz likwidację przedmiotu Historia i Teraźniejszość (ma go zastąpić zupełnie nowy przedmiot, który będzie zawierał w sobie elementy historii współczesnej).
Odejście od prac domowych w szkołach było jedną z obietnic wyborczych Koalicji Obywatelskiej.
Koniec prac domowych. Znamy wyniki sondażu
"Prace domowe w szkołach podstawowych mają nie być oceniane przez nauczycieli – jak ocenia pani/pan tę propozycję?" – zapytali respondentów ankieterzy pracowni SW Research w sondażu dla portalu rp.pl.
40,7 proc. badanych oceniło ten pomysł pozytywnie. Negatywną opinię wyraziło 37,8 proc. ankietowanych. 21,5 proc. pytanych nie ma zdania w tej sprawie.
– Pozytywna opinia dotycząca planu zniesienia ocen prac domowych maleje wraz z wiekiem (56 proc. – badani w wieku do 24 lat, 33 proc. – powyżej 50 lat). Cztery osoby na dziesięć z wykształceniem wyższym pozytywnie oceniają tę propozycję. Takiego samego zdania jest co drugi respondent z dochodem netto między 4001 a 5000 zł oraz nieco mniejszy odsetek badanych (47 proc.) z miast o wielkości między 200 a 499 tys. mieszkańców – wskazał Piotr Zimolzak, wiceprezes agencji badawczej SW Research.
Sondaż został zrealizowany w dniach 23-24 stycznia. Analizą objęto grupę 800 internautów powyżej 18. roku życia.
Czytaj też:
Koniec prac domowych? Bosak krytykuje pomysł NowackiejCzytaj też:
Podwyżki dla nauczycieli. Czarnek: Tusk kłamie permanentnie