Wybory samorządowe odbędą się 7 i 21 kwietnia. W Warszawie o ponowny wybór będzie ubiegał się Rafał Trzaskowski. Jego rywalami będą Tobiasz Bocheński z Prawa i Sprawiedliwości oraz Magdalena Biejat z Lewicy. Polityk właśnie ogłosiła swój zamiar startu w wyborach na prezydenta Warszawy.
– Dzisiaj chcemy państwu opowiedzieć o naszej progresywnej, lewicowej wizji tego miasta. Miasto Warszawa, nasza stolica, zasługuje na wizję i na odwagę. Na odwagę w to, żeby inwestować, żeby stawiać na wielkie inwestycje publiczne, na odważne przedsięwzięcia. Na to, żeby mieszkankom i mieszkańcom tego miasta żyło się w Warszawie lepiej, bo po prostu na to nas stać – powiedziała.
Budownictwo i bezpieczeństwo
Biejat wskazała, że jednym z jej głównych postulatów będzie inwestycje w budownictwo socjalne. Jej zdaniem, "Warszawa musi wreszcie rozpocząć wielki program w budownictwo społeczne, w budownictwo dla wszystkich". Kolejną kwestią powinno być zwiększenie nakładów na edukację i bezpieczeństwo.
– Kolejna wielka sprawa, na którą Warszawa musi wreszcie naprawdę postawić to edukacja (…) Trzecia sprawa to bezpieczna i przyjazna przestrzeń publiczna, chciałbym, żeby ulice w Warszawie były rzeczywiście bezpieczne, żeby były dostosowane do potrzeb każdej osoby – powiedziała kandydatka Lewicy.
W trakcie konferencji prasowej polityk mówiła także o Prawie i Sprawiedliwości.
– Szanowni państwo, te wybory to są pierwsze wybory, w których nie musimy bronić Warszawy przed PiS-em, to są pierwsze wybory, w których nie musimy mówić jakiej Warszawy się boimy, ale jakiej Warszawy chcemy. Jaką mamy dla niej wizję, jakie mamy dla niej plany i ambicje. Jak chcemy, żeby Warszawa wyglądała za pięć i za dziesięć lat – wskazała.
Czytaj też:
To z nią zmierzy się Trzaskowski. "Bardzo mocna kandydatura"Czytaj też:
Wybory na prezydenta Warszawy. Kolejna kandydatura z obozu koalicji?