Pomoc państwa w zakresie kupna pierwszego mieszkania czy domu dotyczy nie tylko Polaków. O "Bezpieczny kredyt 2 proc." mogli ubiegać się także obcokrajowcy, podobnie jak jest to możliwe w przypadku rodzinnego kredytu mieszkaniowego w ramach programu "Mieszkanie bez wkładu własnego".
Interia przytacza dane Ministerstwa Rozwoju i Technologii (MRiT), z których wynika, że wśród obcokrajowców po finansowanie zakupu pierwszego mieszkania czy domu w ramach programu "Bezpieczny kredytu 2 proc." najchętniej sięgali obywatele Ukrainy, Białorusi i Indii.
Łączna wartość udzielonych tego typu kredytów obcokrajowcom oraz gospodarstwom domowym, w skład których jeden z kredytobiorców jest obcokrajowcem, wyniosła niemal 1,3 mld zł.
Kredyt 2 proc. dostali nie tylko Polacy. Najwięcej obcokrajowców było z Ukrainy
Do stycznia br. kredytów na 2 proc. udzielono ogółem 64 089 gospodarstwom domowym, z czego 3044 dotyczy obcokrajowców – w największym stopniu Ukraińców (2215), Białorusinów (492) oraz obywateli Indii (46).
Minister rozwoju i technologii Krzysztof Hetman w odpowiedzi na poselską interpelację przekazał, że "o kredyt z rządowym wsparciem mogą się ubiegać ci cudzoziemcy, którzy większość dochodu uzyskują w złotych, a tym samym płacą podatki w Polsce".
Zaznaczył jednocześnie, że na podstawie przepisów banki "nie są zobowiązane do weryfikacji faktu posiadania nieruchomości mieszkalnej poza granicami RP przez kredytobiorcę". Podkreślił też, że ustawa "nie wskazuje na ograniczenia w ubieganiu się o bezpieczny kredyt 2 proc. czy rodzinny kredyt mieszkaniowy w tym zakresie".
Na początku stycznia Bank Gospodarstwa Krajowego (BGK) poinformował, że banki przestały przyjmować wnioski dotyczące "Bezpiecznego kredytu 2 proc.", ponieważ skończyły się pieniądze przewidziane na ten cel.
Czytaj też:
Banki zarobiły o 160 proc. więcej niż rok wcześniej. NBP potwierdza rekordowe zyski