Sachajko: Premier Tusk przypisuje sobie sukces NBP

Sachajko: Premier Tusk przypisuje sobie sukces NBP

Dodano: 
Poseł KP Kukiz'15 Jarosław Sachajko
Poseł KP Kukiz'15 Jarosław Sachajko Źródło: PAP / Paweł Supernak
– To pan prezes Glapiński, razem z racjonalną większością, wybraną przez pana prezydenta i Sejm doprowadzili, że mamy tak niską inflację – mówi w rozmowie z DoRzeczy.pl Jarosław Sachajko, poseł Kukiz'15.

DoRzeczy.pl: Donald Tusk pochwalił się spadającą inflacją i dobrą kondycją polskiej gospodarki. Czy to rzeczywiście zasługa rządu Tuska?

Jarosław Sachajko: Nie napawa optymizmem, gdy premier przypisuje sobie nie swój sukces, a sukces Narodowego Banku Polskiego. Rząd za kilka dni podniesie nam inflację. Przypomnijmy, że premier Tusk rozpoczął rządy 13 grudnia, zwiększając deficyt o prawie 20 miliardów złotych – pośrednio osłabił złotówkę i zwiększył inflację. Kroki podejmowane przez prezesa Glapińskiego, przez większość Rady Polityki Pieniężnej, bo musimy wiedzieć, że RPP to ciało kolegialne, były racjonalne w swojej większości. Nie możemy zapomnieć o osobach wybranych z rekomendacji Senatu, które chciały dorżnąć polską gospodarkę. Jeśli pani prof. Tyrowicz proponowała, żeby RPP podniosła stopy powyżej celu inflacyjnego, to by oznaczało drugiego Balcerowicza. Mielibyśmy kilkunastoprocentowe bezrobocie, bo tak skończyło się za Balcerowicza i plajtą masy firm. Do tego takie kozakowanie prowadzi. Podkreślam, że to pan prezes Glapiński, razem z racjonalną większością, wybraną przez pana prezydenta i Sejm doprowadzili, że mamy tak niską inflację.

Premier chwali się niską inflacją, a już za progiem czeka podniesienie podatku VAT na żywność. W kogo to uderzy najbardziej?

Przykro jest, że premier polskiego rządu posuwa się do takich manipulacji, chwaląc się nie swoimi rzeczami. Równocześnie nie tłumaczy się z podniesienia VAT-u na żywność i tutaj dziwię się większości Lewicy, bo partia Razem krytykuje działania związane z tym podniesieniem. To uderzy w najsłabszych. Lewica dla stołków ministerialnych, w spółkach skarbu państwa i w instytucjach państwowych pomija to. Przypomina się powiedzenie o „kawiorowej lewicy”. To jest tego najlepszy dowód. Polacy jednak są mądrzy i nie dadzą się taniemu populizmowi premiera Tuska. Do tego za chwileczkę będziemy mieć jeszcze większe uderzenie w społeczeństwo, w obywateli. Za chwilę zostaną zniesione tarcze energetyczne. To stanie się już w lipcu. Wszyscy będą wkrótce żałować swoich decyzji wyborczych sprzed kilku miesięcy.

Czytaj też:
Dr Trzeciak: Komisje śledcze mają cel polityczny
Czytaj też:
Śpiewak: Kryzys demokracji w samorządach jest faktem

Źródło: DoRzeczy
Czytaj także