Reporterzy "Alarmu" poinformowali, że w zreprywatyzowanych kamienicach mieszkania kupili m.in. dyrektor programy TVN Edward Miszczak, dziennikarze Monika Olejnik (TVN) i Jarosław Gugała (Polsat News), córka gen. Wojciecha Jaruzelskiego, Monika oraz Anja Rubik.
Po emisji materiału pozwy sądowe przeciwko TVP zapowiedzieli Edward Miszczak i Jarosław Gugała. Kroki prawne wymierzone w Telewizję Polską chce podjąć także Anja Rubik.
Czytaj też:
Po programie "Alarm", Olejnik i Miszczak wydają oświadczenie. Padają zapowiedzi pozwów
"W związku z bezprawnymi, karygodnymi i nieprawdziwymi oskarżeniami ze strony stacji TVP Info oraz TVP 1 zdecydowałam podjąć działania prawne w celu ochrony mojego dobrego imienia oraz mojej prywatności. Osób wymienionych przez TVP w oszczerczym materiale nie znam, ani nigdy o nich nie słyszałam. Są one mi całkowicie obce" – pisze modelka w oświadczeniu opublikowanym na Facebooku.
"Dwa lata temu zgodnie z wszelkimi przepisami prawa nabyłam na wolnym rynku mieszkanie w kamienicy w Warszawie. Zapłaciłam za nie cenę zgodną z jego rynkową wartością" – przekonuje Rubik.
"Stanowczo oświadczam, że działania TVP oraz TVP Info wymierzone we mnie stanowią oszczerstwo, mające na celu zniesławienie oraz naruszenie mojego dobrego imienia. W moim mniemaniu wpisują się one w systematyczną akcję dezawuowania osób, które publicznie występują przeciwko działaniom obecnej władzy politycznej" – uważa modelka.
Anja Rubik domaga się do Telewizji Polskiej "natychmiastowego zaprzestania takich działań, publicznych przeprosin oraz naprawienia zaistniałej szkody".
Czytaj też:
"Fascynują się polowaniem na Olejnik". Dziennikarka reaguje na materiał TVP