We wtorek, 30 kwietnia poseł Koalicji Obywatelskiej Michał Szczerba oświadczył, że dysponuje informacjami, według których były prezes Orlenu Daniel Obajtek przebywa poza Polską. – Wiem o tym, że nie ma go już w kraju. Przekazałem te informacje premierowi. Obajtek jest świadomy tego, że ma sporo za uszami, że odpowiedzialność karna, a być może i majątkowa, jest nieuchronna. Poza Polską jest również zastępca byłego prezesa Orlenu – stwierdził polityk KO.
Tego samego dnia "prokurator krajowy" Dariusz Korneluk poinformował, że dokonano przeszukań m.in. w domu byłego prezesa Orlenu Daniela Obajtka w związku z postępowaniem w sprawie fuzji z Lotosem. – Chodzi o fuzję Orlenu z Lotosem, a także wyrażenie zgody na sprzedaż udziałów w rafinerii Lotosu Saudi Aramco. Kolejne postępowanie dotyczy zaniżenia cen paliw, co mogło mieć związek z wyborami parlamentarnymi. Trzecia sprawa to przekazanie bez nadzoru spółce OTS 1,5 mld zł – powiedział Korneluk.
Obajtek ujawnił, gdzie przebywa
W poniedziałek rano Daniel Obajtek opublikował na portalu X nagranie, z którego wynika, że przebywa w Polsce i prowadzi kampanię do Parlamentu Europejskiego. Były prezes Orlenu otrzymał pierwsze miejsce na liście PiS w województwie podkarpackim.
"Na kampanijnym szlaku, Bachórz w gminie Dynów. Działamy dla Polski. Ze szczególnymi pozdrowieniami dla tych, którzy szukają mnie na Węgrzech, w Albanii czy Dubaju" – napisał Obajtek.
Były szef Orlenu dołączył materiał filmowy, na którym wystąpił z wójtem gminy Dynów. – To nie jest Budapeszt – mówił Daniel Obajtek. – A to nie jest Viktor Orban – dodał samorządowiec. – Pozdrawiam z gminy Dynów. Spotkałem pana wójta. Bardzo mi miło. Wspaniała gmina – oznajmił Obajtek.
W dalszej części nagrania były prezes Orlenu wyraźnie zakpił z Michała Szczerby, przewodniczącego sejmowej komisji śledczej do spraw tzw. afery wizowej oraz kandydata Koalicji Obywatelskiej w wyborach do Parlamentu Europejskiego.
twitterCzytaj też:
Sondaż: Jak Polacy oceniają start Obajtka w wyborach do PE?Czytaj też:
Lisicki: Do gry wchodzi Hezbollah. Musi być ciężko. Ziemkiewicz: PO puszczają nerwy