Do niecodziennej sytuacji doszło w środę 8 maja na lotnisku w Pyrzowicach. To właśnie wtedy jeden z samolotów miał wyruszyć w kierunku Antalyi w Turcji. Ku zdumieniu pasażerów, na kilka minut przed startem na pokładzie samolotu pojawili się funkcjonariusze Straży Granicznej.
Podejrzany o zabójstwo 37-latek na pokładzie samolotu. Lot wstrzymany
Powodem wkroczenia służb był znajdujący się w samolocie 37-letni obywatel Turcji Mehmed A. Mężczyzna bez przeszkód przeszedł kontrolę bezpieczeństwa i wsiadł do samolotu. Niedługo później służby zorientowały się jednak, że Turek jest poszukiwany na podstawie Europejskiego Nakazu Aresztowania.
– Gdy przechodził kontrolę graniczną, w systemie nie było informacji, że jest poszukiwany. Taka wiadomość dotarła do nas około godziny 09:50. dostaliśmy telefon i funkcjonariusze natychmiast ruszyli do działania. Poszła informacja do dyżurnego lotów, by zablokować wylot do Turcji – powiedział rzecznik Straży Granicznej w Raciborzu podporucznik Szymon Mościcki.
Wtedy funkcjonariusze Straży Granicznej i zespołu interwencji specjalnych natychmiast udali się na pas startowy. Z relacji rzecznika wynika, że cała procedura przebiegła spokojnie, nie było paniki. Sam 37-latek spokojnie wyszedł z samolotu.
Europejski Nakaz Aresztowania wydali Niemcy
Mężczyzna został później przekazany w ręce policji. W czwartek rano doprowadzono go do Prokuratury Okręgowej w Gliwicach. Tam mają być z nim przeprowadzone dalsze czynności.
Europejski Nakaz Aresztowania Mehmeda A. został wydany przez władze Republiki Federalnej Niemiec. 37-latek jest podejrzany o dokonanie zabójstwa w jednym z parków w Berlinie.
Czytaj też:
Polska artystka zatrzymana na lotnisku. Miała w walizce 15 kg marihuanyCzytaj też:
Strzały w szkole. Jeden uczeń w szpitalu, drugi zatrzymanyCzytaj też:
Były poseł PO odpowiada Kierwińskiemu. Pisze o "seryjnych samobójcach"