Spiker Izby Reprezentantów Mike Johnson powiedział w poniedziałek, że Izba może głosować w sprawie nałożenia sankcji na Międzynarodowy Trybunał Karny za ubieganie się o nakaz aresztowania izraelskiego premiera Benjamina Netanjahu.
Głosowanie, które według źródeł serwisu Axios może nastąpić już w tym tygodniu, może po raz kolejny podzielić Demokratów w Izbie Reprezentantów w kwestii Izraela.
MTK chce ścigać Netanjahu. USA obronią sojusznika?
Przypomnijmy, że prokurator Międzynarodowego Trybunału Karnego w Hadze Karim Khan wystąpił o aresztowanie premiera Izraela Benjamina Netanjahu, ministra obrony tego kraju Joawa Galanta oraz przywódców Hamasu: Mohammeda Diaba Ibrahima al-Masriego, Mohammeda Deifa i Ismaila Haniyeha. Osoby te ponoszą – zdaniem prokuratora – bezpośrednią odpowiedzialność za zbrodnie przeciwko ludzkości i zbrodnie wojenne popełniane w Strefie Gazy. Wniosek jest pierwszym złożonym przez MTK wobec głównego sojusznika USA lub przywódcy demokratycznego kraju.
Ani Izrael, ani Stany Zjednoczone nie są członkami MTK. "Kongres rozważa wszystkie opcje, w tym sankcje, aby ukarać MTK i zapewnić, że decydenci poniosą konsekwencje, jeśli takie działania będą kontynuowane" – oznajmił Johnson w oświadczeniu.
Wcześniej prezydent Joe Biden nazwał wniosek MTK "skandalicznym". Skrytykował także Khana za utożsamianie działań Izraela z działaniami Hamasu.
Netanjahu: To farsa
– Izrael prowadzi sprawiedliwą wojnę przeciwko Hamasowi, ludobójczej organizacji terrorystycznej, która dokonała najgorszego ataku na naród żydowski od czasu Holokaustu. Hamas zmasakrował 1200 Żydów, zgwałcił Żydówki, spalił żydowskie dzieci i wziął setki zakładników – przekonuje premier Izraela Benjamin Netanjahu.
– Teraz, w obliczu tych okropności, pan Khan tworzy wypaczoną i fałszywą równowagę moralną pomiędzy przywódcami Izraela a poplecznikami Hamasu. To jakby stworzyć moralną równowagę po 11 września między prezydentem Bushem a Osamą bin Ladenem lub podczas II wojny światowej między Franklinem Delano Rooseveltem a Hitlerem – ocenia polityk.
I grzmi: – Cóż za parodia sprawiedliwości! Co za hańba!
Czytaj też:
Netanjahu grzmi po decyzji MTK. "Dolewanie benzyny do ognia antysemityzmu"