Z powodu uszkodzenia kilku pociągów Pendolino, na trasach którymi jeździły, zastąpiono je zwykłymi składami wagonowymi. Nie byłoby w tym nic oburzającego, gdyby nie fakt, że pasażerowie musieli uiścić opłatę jak za szybką kolej. PKP InterCity nie chciały obniżyć ceny biletów, tłumacząc, że "nie chcą zaburzać całego cyklu sprzedaży". Co zaoferowano pasażerom? Złożenie reklamacji oraz 10-procentową bonifikatę.
W sprawie tej interweniował w Ministerstwie Infrastruktury poseł Piotr Liroy-Marzec (INTERPELACJA). Z informacji uzyskanej przez posła wynika, że resort wystąpił do PKP Intercity S.A. z prośbą o przedstawienie stanowiska w poruszonej przez niego kwestii.
Spółka wyjaśniła, że na skutek uszkodzeń elementów podwozia w pojazdach serii ED250 Pendolino na przełomie stycznia i lutego 2018 r. z eksploatacji wyłączonych zostało 7 z 20 pociągów. "Składy te zostały poddane naprawom i sukcesywnie wprowadzane do ruchu. Spowodowane powyższą sytuacją niedobory sprawnych pociągów EIP Spółka uzupełniała klasycznymi składami dla zapewnienia ciągłości procesu przewozowego. Spółka poinformowała, że obecnie wszystkie trasy zaplanowane do obsługi przez pociągi EIP są obsługiwane tymi pojazdami. Natomiast przyczyny uszkodzeń EIP są obecnie wyjaśniane przez specjalnie powołany zespół pod kierownictwem działającej przy Ministrze Infrastruktury Państwowej Komisji Badania Wypadków Kolejowych" – czytamy w odpowiedzi.
W kwestii dotyczącej zwrotu różnicy poniesionych kosztów, Ministerstwo Infrastruktury podkreśliło, że przy zakupie biletu w kasach PKP lub w punktach sprzedaży ajencyjnej, gdzie płatność następuje gotówką, przewoźnik nie posiada możliwości do przeprowadzenia automatycznego zwrotu różnicy, z uwagi na brak stosownych danych. "W takiej sytuacji pasażerowie są informowani o możliwości uzyskania zwrotu ww. różnicy taryfowej w drodze reklamacji" – zaznaczono.
Inaczej będzie jednak w sytuacji, kiedy do zakupu doszło przez internet. "Spółce zostanie przekazane stanowisko Ministerstwa, zgodnie z którym ma ona automatycznie dokonywać zwrotu tej różnicy" – poinformował resort.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.