Z półdystansu II Żeby uniknąć nieporozumień od raz śpieszę z wyjaśnieniem. Powyższy tytuł odnosi się do futbolowego czempionatu Europu, a nie waluty, która - ufam - nie zostanie wprowadzona w Polsce.
Tak się bowiem złożyło, że właśnie dziś ruszają siedemnaste już mistrzostwa starego kontynentu w najpopularniejszej na nim dyscyplinie.
Po raz pierwszy emocjonował się nimi przed 48-laty. Akurat zdałem do trzeciej klasy podstawówki i wyjechałem na wakacje do Międzyzdrojów. Wraz z tatą kwaterowałem w dziennikarskim ośrodku wypoczynkowym usytuowanym w zabytkowym pensjonacie z pewnością pamiętających czasy kajzerowskie.
Źródło: DoRzeczy.pl
© ℗
Materiał chroniony prawem autorskim.
Wszelkie prawa zastrzeżone.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.