Nie cichną echa kolejnej nieudanej próby wyboru Łukasza Kmity na marszałka województwa małopolskiego. Głosowanie w tej sprawie podczas III Sesji Sejmiku Województwa Małopolskiego VII odbyło się w środę. Za kandydaturą faworyta Jarosława Kaczyńskiego zagłosowało 17 radnych. Przeciwko było 19. Warto zaznaczyć, że w obawie przed kolejną klęską głosowanie zostało przełożone z 17 czerwca. Wyznaczenie głosowania na 19 czerwca nie było przypadkowe, gdyż dzień wcześniej przy okazji wizyty w Krakowie Kaczyński zjawił się w biurze zarządu okręgowego PiS. Tam, według doniesień mediów, miał usłyszeć, że "wszystko jest dogadane".
Bunt w małopolskim PiS. "Kaczyński został wrobiony"
Tymczasem, jak twierdzi jeden z polityków partii, z którym rozmawiał Onet, prezes "został wrobiony przez Terleckiego". – Kmita jest niewybieralny – stwierdził.
W PiS słychać głosy, że jeśli Kaczyński w dalszym ciągu będzie upierał się przy kandydaturze Kmity, partia w Małopolsce może się rozpaść.
Mocne zarzuty pod adresem Kmity. "Niejednego traktował jak psa, a teraz prosi o wsparcie"
Lokalny działacz PiS ujawnił też zarzuty, jakie pojawiają się pod adresem faworyta prezesa. Kmita jako wojewoda napsuł krwi części radnych.
– Niejednego traktował wręcz jak psa, ręki nie podawał, a teraz prosi ich o wsparcie. Jak przejmował urząd wojewody od swojego poprzednika Piotra Ćwika, który przecież też jest z PiS, to zrobił taką czystkę, jak gdyby odbijał jakiś bastion Platformy – powiedział rozmówca Onetu.
Inny działacz PiS zrelacjonował jedno ze spotkań Kmity z radnymi sejmiku, podczas którego miał zapytać jaki jest problem z jego kandydaturą. Co usłyszał? – Dostał odpowiedź, że on sam jest fundamentalnym problemem i jak zrezygnuje, to problem zniknie. Takie są u nas teraz relacje – podkreślił.
Czytaj też:
Bunt w PiS: Kandydat Kaczyńskiego znów odrzuconyCzytaj też:
"Doszło do zdrady". W PiS wrze: Oszukali swoich wyborcówCzytaj też:
PiS ma problem w Małopolsce. "Radni zaczęli rozmowy z PSL"