Protest rodziców dzieci niepełnosprawnych trwa od ubiegłej środy. Protestujący domagają się wprowadzenia dodatku rehabilitacyjnego dla osób niepełnosprawnych, niezdolnych do samodzielnej egzystencji po ukończeniu 18. roku życia, w kwocie 500 złotych miesięcznie bez kryterium dochodowego. Jednym z postulatów jest również zrównanie kwoty renty socjalnej z najniższą rentą z ZUS z tytułu całkowitej niezdolności do pracy wraz ze stopniowym podwyższaniem tej kwoty do równości minimum socjalnego obliczonego dla gospodarstwa domowego z osobą niepełnosprawną.
W ubiegłym tygodniu z protestującymi spotkał się prezydent Andrzej Duda, premier Mateusz Morawiecki oraz minister Rafalska. Minister Rodziny Pracy i Polityki Społecznej, w Sejmie u protestujących rodziców pojawiła się ponownie wczoraj późnym wieczorem. Spotkanie trwało około 15 minut i było pełne emocji. Jak relacjonują rodzice, Rafalska była zaskoczona obecnością kamer, próbowała dojść z rodziacami do porozumienia, ale ci tłumaczyli, że oczekują konkretnych propozycji i w Sejmie zostają. "Rozmawiamy, to szukanie kompromisu" – komentowała Rafalska.
"Przed chwilą była u nas Minister Rafalska powiedzieć że nie spełnią naszych dwóch postulatów. Spotkanie było w obecności kamer" – opisywała natomiast spotkanie na Facebooku Iwona Hartwich.
Czytaj też:
Morawiecki: Będziemy podnosić rentę socjalną, żeby mogła się zrównać z poziomem renty minimalnej ZUS