Kulisy posiedzenia Koalicji Obywatelskiej. Tusk nawiązał do Myrchy i Gajewskiej

Kulisy posiedzenia Koalicji Obywatelskiej. Tusk nawiązał do Myrchy i Gajewskiej

Dodano: 
Klub parlamentarny Koalicja Obywatelska
Klub parlamentarny Koalicja Obywatelska Źródło: PAP / Tomasz Gzell
Wyciekły kulisy posiedzenia klubu parlamentarnego Koalicji Obywatelskiej w podwarszawskim Otwocku. Co Donald Tusk przekazał posłom KO?

Posiedzenie klubu parlamentarnego KO odbyło się we wtorek wieczorem. Donald Tusk przestrzegał posłów Koalicji Obywatelskiej przed atakami ze strony PiS. Jego zdaniem, będą one coraz ostrzejsze.

Premier wspomniał w tym kontekście o medialnych zarzutach wobec Kingi Gajewskiej i Arkadiusza Myrchy, którzy prywatnie są małżeństwem.

Tusk bronił Myrchy i Gajewskiej

Według doniesień portalu Gazeta.pl, szef rządu nie skrytykował Gajewskiej i Myrchy, ale wziął ich w obronę, przedstawiając jako "kolejne ofiary nagonki PiS". Jednocześnie Tusk wystosował apel do swoich posłów, aby ci "byli krystalicznie czyści, bo są cały czas na celowniku opozycji, mediów i opinii publicznej" – podało RMF FM. "W skrócie: ma być pokora, praca i umiar" – czytamy.

Donald Tusk zaapelował także do parlamentarzystów o pełną mobilizację w związku ze zbliżającymi się wielkimi krokami wyborami prezydenckimi. Nie padło jednak nazwisko potencjalnego kandydata. "Jednocześnie kilku posłów niektóre wypowiedzi Tuska odebrało jako sugerowanie między wierszami, że sam może wystartować, choć kilkakrotnie to publicznie wykluczał" – przekazał portal Gazeta.pl.

W Koalicji Obywatelskiej pojawił się też pomysł "paktu prezydenckiego" na wzór "paktu senackiego". Wówczas kandydatem na prezydenta musiałby być ktoś spoza czterech ugrupowań koalicyjnych (KO, PSL, Polska 2050, Lewica) albo – w ostateczności – sam Tusk.

Premier wypowiedział się również na temat pełnomocnika rządu do spraw odbudowy po powodzi. Donald Tusk podziękował Marcinowi Kierwińskiemu za podjęcie się "straceńczej" misji. "W pewnym sensie postawił na nim krzyżyk, sugerując, że misja powodziowa jest na tyle trudna, że Kierwiński może nie wyjść z niej politycznie zwycięsko" – relacjonowała Gazeta.pl.

Dwa dodatki, jeden apartament

Poseł Kinga Gajewska i wiceminister sprawiedliwości Arkadiusza Myrcha pobierają z Kancelarii Sejmu co miesiąc dwa dodatki – łącznie 7750 zł na wynajem jednego mieszkania w Warszawie.

Zgodnie z przepisami, parlamentarzystom, którzy nie mieszkają w stolicy, przysługują dwie możliwości zakwaterowania – pokój w Domu Poselskim albo pieniądze na wynajęcie mieszkania. Kwota ta wynosi 4 tys. zł. Poselskie małżeństwo ma pod Warszawą dom, lecz politycy przekonują, że nie jest jeszcze na tyle wykończony, żeby w nim zamieszkać. Budzące kontrowersje wydatki nie kończą się na mieszkaniu. Internauci zwrócili uwagę na zakupy sprzętu do biur poselskich, np. trzy odkurzacze czy cztery ekspresy do kawy.

Czytaj też:
Kontrowersje wokół doktoratu Myrchy. "Czemu recenzenci to puścili?"
Czytaj też:
Hołownia o sprawie Myrchy i Gajewskiej: Jedna rzecz budzi poważną wątpliwość

Opracował: Dawid Sieńkowski
Źródło: Gazeta.pl / RMF FM
Czytaj także