KRRiT oskarża urzędników Tuska. "Naruszają Konstytucję RP"

KRRiT oskarża urzędników Tuska. "Naruszają Konstytucję RP"

Dodano: 
Gmach Kancelarii Prezesa Rady Ministrów w Warszawie
Gmach Kancelarii Prezesa Rady Ministrów w Warszawie Źródło: Wikimedia Commons
KRRiT skierowała pismo do Rzecznika Praw Obywatelskich. Stawia poważne zarzuty urzędnikom kancelarii premiera.

W czwartek podczas konferencji prasowej premier Donald Tusk został zapytany o swoją wypowiedź na temat Donalda Trumpa, w której zarzucił amerykańskiemu przywódcy związki z Federacją Rosyjską. – Moje pytanie dotyczące pana wypowiedzi podczas spotkania przedwyborczego – o tym, że Donald Trump może mieć związki wręcz agenturalne z Moskwą – zapytała Monika Rutke z "Tygodnika Solidarność" i portalu Tysol.pl. Szef rządu zdecydowanie zaprzeczył. – Nie, tego typu sugestii nigdy nie zgłaszałem – oświadczył.

Zakaz wstępu na konferencje Donalda Tuska

O tym, że zapewnienia Tuska nie mają pokrycia z rzeczywistością świadczą liczne nagrania ze wspomnianego spotkania. Okazuje się jednak, że przypominanie premierowi niewygodnych wypowiedzi ma dalsze konsekwencje. "Zostałam poinformowana przez panią Rucińską, że więcej nie będę zapraszana na konferencję" – poinformowała na platformie X dziennikarka "Tygodnika Solidarność".

Podsekretarz stanu w KPRM Agnieszka Rucińska zaprzeczyła, jakoby dziennikarka otrzymała zakaz wstępu na konferencje szefa rządu. — Nic takiego nie miało miejsca — powiedziała w rozmowie z Onetem współpracownica premiera. Jak zaznaczyła, przekazała jedynie Monice Rutke, że dziennikarka "Tygodnika Solidarność" i portalu Tysol.pl "nie będę więcej się z nią umawiała na możliwość zadawania pytań, skoro nie chciała zrozumieć, że nas ograniczał czas".

KRRiT pisze do RPO. Poważne oskarżenia pod adresem kancelarii premiera

KRRiT wydała komunikat w tej sprawie. Oskarża KPRM o łamanie Konstytucji RP i prawa prasowego. Maciej Świrski zaapelował do Rzecznika Praw Obywatelskich.

"Organizatorzy konferencji prasowych premiera Donalda Tuska uniemożliwiają niektórym dziennikarzom wykonywanie ich obowiązków poprzez blokowanie uczestniczenia w konferencjach oraz utrudnianie zadawania pytań. Ograniczając prawa dziennikarzy do informacji publicznej i krytyki prasowej, a także zakłócając dostęp obywateli do rzetelnej i prawdziwej informacji, naruszają zarówno Konstytucję RP jak i Prawo prasowe" – przekazała Rada.

"Dziennikarka "Tygodnika Solidarność" została pozbawiona możliwości doprecyzowania pytania zadanego premierowi, podczas gdy wcześniej dziennikarze innych mediów swobodnie zadawali swoje pytania – zauważa przewodniczący KRRiT.

Dziennikarze blokowani przez rząd. Interwencja ws. TV Republika

Rzecznik Praw Obywatelskich podjął już interwencję w podobnej sprawie w czerwcu tego roku. Chodziło wówczas o dziennikarzy Telewizji Republika. Marcin Wiącek podkreślił w oświadczeniu, że "odmawianie dostępu dziennikarzom określonych stacji do bezpośredniego źródła informacji, jakim jest konferencja Prezesa Rady Ministrów, może prowadzić do naruszenia wolności wyrażania poglądów oraz pozyskiwania i rozpowszechniania informacji, wynikającej z art. 54 ust. 1 Konstytucji RP".

Rzecznik Praw Obywatelskich zaznaczył również, że to państwo powinno zapewnić prasie warunki do pełnienia wyznaczonych celów.

"Bez dobrej współpracy i komunikacji z rządem prasa nie może realizować swoich funkcji, określonych w art. 1 Prawa prasowego, tj. korzystać z wolności wypowiedzi i urzeczywistniać prawa obywateli do ich rzetelnego informowania, jawności życia publicznego oraz kontroli i krytyki społecznej" – podkreśla rzecznik.

RPO zwrócił się do szefa Kancelarii Prezesa Rady Ministrów Jana Grabca z prośbą o wyjaśnienie i ustalenie rzeczywistego przebiegu zdarzeń.

"Ograniczanie udziału stacji w konferencjach prasowych i innych wydarzeniach, a także uniemożliwianie wskazanym dziennikarzom zadawania pytań może także sprzyjać zjawisku dezinformacji oraz społecznej polaryzacji"– podsumował wówczas Rzecznik Praw Obywatelskich.

Czytaj też:
Zakaz wstępu na konferencje Tuska dla dziennikarki? KPRM zaprzecza
Czytaj też:
Dziennikarka nie wejdzie do KPRM? Rutke: Trudne realia w uśmiechniętej Polsce

Opracowała: Małgorzata Puzyr
Źródło: Wirtualne Media
Czytaj także