Do projektu Prawa i Sprawiedliwości wprowadzone zostały poprawki sugerowane przez Biuro Legislacyjne, które objęły także uwagi zgłoszone przez Biuro Analiz Sejmowych. Według uchwały, do zakresu działania Komisji należałoby zbadanie i ocena prawidłowości, i legalności działań oraz zaniedbań i zaniechań Skarbu Państwa związanych z VAT i podatku akcyzowego w okresie od grudnia 2007 r. do listopada 2015 r.
Tymczasem projekt Kukiz'15 zakłada powołanie "Komisji Śledczej do zbadania prawidłowości i legalności działań organów i instytucji publicznych podejmowanych celem zapobieżenia zaniżonym wpływom do budżetu państwa z podatku od towarów i usług i podatku akcyzowego od 2007 r.".
Według przyjętej uchwały PiS, komisja śledcza ma liczyć 9 członków. Na jej szefa wskazywany jest poseł partii rządzącej Marcin Horała. Polityk jest z wykształcenia prawnikiem, ma także tytuł magistra politologii. Według niego, niewykluczone, że komisja rozpocznie prace jeszcze w tym miesiącu. Jednocześnie Horała wskazuje, że pierwsze posiedzenia będą miały charakter organizacyjny. Poseł PiS zaznacza, że tok prac komisji ds. VAT będzie inny, niż ten, który możemy obserwować w przypadku komisji śledczej badającej aferę Amber Gold.
Nie wiadomo jeszcze, kto oprócz Horały miałby znaleźć się w komisji. W doniesieniach medialnych pojawia się w tym kontekście nazwisko Waldemara Budy (PiS) oraz Marka Jakubiaka (Kukiz'15).
Czytaj też:
Komisja śledcza ds. VAT. Kto będzie reprezentował opozycję?