Wiadomo, gdzie przebywa Baszar al-Asad

Wiadomo, gdzie przebywa Baszar al-Asad

Dodano: 
Portret Baszszara al-Asada
Portret Baszszara al-Asada Źródło: PAP / ANDRE PAIN
Rosyjska agencja prasowa TASS przekazała, że obalony prezydent Syrii Baszar al-Asad wraz z rodziną przebywa w Moskwie.

Dotychczas nie było potwierdzonych informacji, gdzie przebywa Asad i czy w ogóle żyje. Reuters podał, że pojawiły się doniesienia, że zginął w katastrofie lotniczej.

Asad w Rosji

Jak się okazuje, dyktator przebywa w Rosji. Informacje takie podają zarówno TASS, jak i agencja Ria Novosti, która powołała się na źródło zbliżone do Kremla. Moskwa przyjmując Asada i jego rodzinę kierowała się "względami humanitarnymi, udzieliła im azylu".

Ze słów informatora wynika, że "Rosja zawsze opowiadała się za poszukiwaniem politycznego rozwiązania w sprawie uregulowania kryzysu syryjskiego". Kreml ma teraz forsować "konieczność wznowienia negocjacji pod auspicjami ONZ".

Podano też informacje na temat sytuacji przedstawicieli rosyjskiej armii, którzy stacjonują w Syrii. "Urzędnicy są w kontakcie z przedstawicielami zbrojnej syryjskiej opozycji, której przywódcy zagwarantowali bezpieczeństwo rosyjskich baz wojskowych i placówek dyplomatycznych w Syrii" – podkreśliło źródło na Kremlu.

"Asad po rozmowach z szeregiem uczestników syryjskiego konfliktu opuścił stanowisko prezydenta i Syrię, rozkazał, by w sposób pokojowy przekazać władzę" – informowało w niedzielę rano rosyjskie MSZ. Jak dodano, Rosja nie uczestniczyła w rozmowach na temat przekazania władzy. Ministerstwo zaznaczyło, że władze rosyjskie są kontakcie z syryjską opozycją.

Dyktator obalony. Przewrót bez rozlewu krwi

Przypomnijmy, że Asada obalili sunniccy dżihadyści z opozycyjnej Hajat Tahrir asz-Szam (HTS) wraz ze wspierającymi ich mniejszymi organizacjami. W kraju wybuchły także walki między bojownikami wspieranymi przez Turcję a Kurdami.

Najważniejszy efekt eskalacji to jednak obalanie Asada. 27 listopada islamiści rozpoczęli udaną kampanię militarną przeciwko wojskom rządowym. Błyskawiczny pochód był możliwy z kilku powodów, m.in. brak pomocy ze strony Rosji i Iranu oraz niechęć sił Asada do obrony reżimu.

Komentatorzy zajmujący się tematyką Bliskiego Wschodu oceniają, że rebelianci planowali raczej działania zaczepne i nie spodziewali się tak dużego sukcesu. Po opanowaniu Aleppo postanowili jednak kontynuować ofensywę, wykorzystując słabość sił Asada i nieobecność wspierającego go Hezbollahu, zaangażowanego w ostatnich miesiącach w Libanie. Asadowi nie pomogli dotychczasowi sprzymierzeńcy – Rosjanie ani Irańczycy.

Czytaj też:
Co zmieni się na Bliskim Wschodzie i co czeka Syrię? Szewko o obaleniu Asada
Czytaj też:
Ekspert o kulisach upadku Asada. Opuścili go sojusznicy

Opracował: Grzegorz Grzymowicz
Źródło: PAP / TASS / Reuters / DoRzeczy.pl / Al Jazeera
Czytaj także