Wódka i afrodyzjaki z apteki

Wódka i afrodyzjaki z apteki

Dodano: 
Wnętrze apteki z roku 1900 r.
Wnętrze apteki z roku 1900 r. Źródło: Wikipedia / CC BY-SA 3.0
W XVII w. apteka pełniła funkcję, którą dzisiaj spełnia nie tylko sklep z lekami, lecz także salon dobrych alkoholi, cukiernia i… w pewnym sensie sex shop.

Poza maściami i pigułami kupowano tam bowiem mocne i dobre wódki – produkty wielokrotnej destylacji gorzałki, które uważane były za lekarstwo i jako takie zbyt drogie dla zwykłych hajduków i kozaków, likiery i nalewki. Oprócz tego sprzedawano łakocie jak marcepany; np. zakupiono ich trzy u krakowskiego aptekarza, na ucztę królewicza Zygmunta I w 1500 r.


Zostań współwłaścicielem Do Rzeczy S.A.
Wolność słowa ma wartość – także giełdową!
Czas na inwestycję mija 31 maja – kup akcje już dziś.
Szczegóły: platforma.dminc.pl


Artykuł został opublikowany w 7/2025 wydaniu tygodnika Do Rzeczy.

Autor: Jacek Komuda
Księgarnia Do RzeczyKsiążki Jacka Komudy
można kupić w Księgarni Do RzeczyZapraszamy
Czytaj także