Sikorski uderza w Nawrockiego. "Bezczelny cwaniak"

Sikorski uderza w Nawrockiego. "Bezczelny cwaniak"

Dodano: 
Radosław Sikorski, szef MSZ
Radosław Sikorski, szef MSZ Źródło: PAP / Wiktor Dąbkowski
Szef MSZ Radosław Sikorski uderzył w Karola Nawrockiego. Określił kandydata na prezydenta mianem "bezczelnego cwaniaka".

"Jaka partia, taki kandydat. Bezczelny cwaniak z Bogiem i ojczyzną na ustach" – napisał szef MSZ Radosław Sikorski. To komentarz polityka do sprawy mieszkań Karola Nawrockiego, kandydata wspieranego przez PiS. Sprawę skomentował też rywal Nawrockiego, Rafał Trzaskowski.

– W tym kampanii wyborczej jest tyle ważnych spraw. Wszyscy mówimy o patriotyzmie, o bezpieczeństwie i to są rzeczy dla nas najważniejsze. Wszyscy mówimy o tym, że trzeba pomagać seniorom, tworzyć perspektywy dla młodych ludzi, tworzyć mieszkania dla młodych ludzi. Nie przyszłoby mi kiedyś do głowy, że jak będę mówił, że trzeba pomagać seniorom, że trzeba budować mieszkania, to stanie mi przed oczami obraz mojego najważniejszego konkurenta politycznego – mówił podczas wiecu wyborczego.

Medialna burza wokół kandydata

Portal Onet podał, że Nawrocki poza mieszkaniem w Gdańsku, w którym mieszka z rodziną, posiada również kawalerkę o powierzchni 28,5 m2. Zgodnie z relacją dziennikarzy, w 2017 r. Jerzy Ż. przekazał ją Nawrockiemu i jego żonie w zamian za opiekę i utrzymanie, czyli na zasadzie umowy dożywocia. Jednak mężczyzna trafił do domu opieki społecznej. Jerzy Ż. wykupił mieszkanie w 2011 r. za ok. 12 tys. zł (10 proc. wartości), korzystając z preferencyjnego prawa pierwokupu. Według Onetu, Nawrocki miał kupić mieszkanie w 2017 r. za 120 tys. zł. We wtorek szef IPN ujawnił swoje oświadczenie majątkowe. Wymienił w nim dwa mieszkania własnościowe, które posiada z żoną, a także 50-proc. udział w mieszkaniu matki.

W środę Nawrocki poinformował, że razem z żoną Martą podjął decyzję, by przekazać kawalerkę w Gdańsku na cele charytatywne. – Zło trzeba zwyciężać dobrem – oświadczył. Wcześniej sztab kandydata podkreślał, że Nawrocki nigdy w tym mieszkaniu nie mieszkał, nie wynajmował go, ani nie czerpał z niego jakiejkolwiek korzyści majątkowej, a jego dysponentem jest wciąż Jerzy Ż., z którym kontakt "urwał się" w grudniu 2024 r. Politycy PiS uważają, że publikacja oświadczeń majątkowych i przekazanie mieszkania na cele charytatywne zamyka sprawę, którą zainspirowały służby specjalne.

Nowe informacje

Jak ujawnił w piątek portal Interia.pl, kandydat na prezydenta Karol Nawrocki w 2021 roku podpisał dokument, w którym zobowiązał się do dożywotniej opieki nad Jerzym Ż. Pismo, do którego dotarł portal jest datowane na 10 sierpnia 2021 roku. "Ja niżej podpisany Karol Nawrocki oświadczam, iż zobowiązałem się do dożywotniego utrzymania Jerzego Ż. poprzez dostarczenie mu wyżywienia, ubrania, mieszkania położonego w Gdańsku przy ul. (…), światła i opału, zapewnienia odpowiedniej pomocy i pielęgnowania w chorobie oraz sprawienia własnym kosztem pogrzebu odpowiadającego zwyczajom miejscowym" – cytuje fragment pisma Interia.

Zdaniem Prawa i Sprawiedliwości, dokumenty w tej sprawie mogą wypływać z zasobów Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego. Poseł PiS Mariusz Błaszczak na piątkowej konferencji prasowej zwrócił uwagę, że partia nie zgadza się na takie postępowanie i ogłosił złożenie wniosku o specjalne posiedzenie komisji ds. służb specjalnych.

Czytaj też:
Ogniowa próba Nawrockiego
Czytaj też:
Nowy sondaż. Rośnie przewaga Trzaskowskiego nad Nawrockim


Inwestuj w wolność słowa.
Akcje Do Rzeczy + roczna subskrypcja gratis.
Szczegóły: platforma.dminc.pl


Opracowała: Zuzanna Dąbrowska-Pieczyńska
Źródło: X / Onet/Interia
Czytaj także