Na pierwszy ogień II Gdy piszę te słowa pod koniec tygodnia, szum wokół mieszkania Karola Nawrockiego wydaje się powoli wypalać.
Kandydat obywatelski PiS złożył deklarację, że przekaże lokal po Jerzym Ż. na cele charytatywne jednej z organizacji dobroczynnych. Dlaczego kandydat PiS wpadł w tak spore problemy? Wszystko wskazuje na to, że w obozie Trzaskowskiego wiedziano o sprawie od dawna i trzymano ja jako ukrytą broń. Najwyraźniej wizyta Nawrockiego w Białym Domu wywołała taką furię, że wyciągnięto zatrutą strzałę przed czasem. Wybrano dobry moment, bo dzień, kiedy Nawrocki ze swoim sztabem wracał z USA. Nikt w PiS na czas nie zorientował się, jak potencjalnie groźna to sprawa.
Zostań współwłaścicielem Do Rzeczy S.A.
Wolność słowa ma wartość – także giełdową!
Czas na inwestycję mija 31 maja – kup akcje już dziś.
Szczegóły:
platforma.dminc.pl
© ℗
Materiał chroniony prawem autorskim.
Wszelkie prawa zastrzeżone.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.