"Putin opowiada bzdury". Kreml reaguje na słowa Trumpa

"Putin opowiada bzdury". Kreml reaguje na słowa Trumpa

Dodano: 
Donald Trump i Dmitrij Pieskow
Donald Trump i Dmitrij Pieskow Źródło: Wikimedia Commons / PAP
Kreml jest spokojny o ostrą retorykę prezydenta USA Donalda Trumpa i spodziewa się kontynuacji dialogu z Waszyngtonem – powiedział Dmitrij Pieskow, rzecznik Kremla.

Prezydent USA Donald Trump oświadczył we wtorek, że przywódca Rosji Władimir Putin opowiada bzdury i nie szanuje ludzkiego życia. Dodał, że nie jest z niego zadowolony i zapowiedział, że wyśle broń defensywną Ukrainie.

Rzecznik Kremla pytany w środę o krytykę Trumpa pod adresem Putina stwierdził, że Moskwa zachowuje w tej sprawie spokój.

– Przyjmujemy to ze spokojem. Oczekujemy kontynuacji dialogu z Waszyngtonem i naszej linii działania w sprawie naprawy poważnie nadszarpniętych stosunków dwustronnych – oświadczył Pieskow, cytowany przez agencję Interfax.

Trump przed wyborami: Wojnę na Ukrainie zakończę w 24 godziny

Prezydent USA, który objął urząd w styczniu br., w czasie kampanii wyborczej obiecywał, że wojnę na Ukrainie zakończy w 24 godziny, po wyborach wydłużył ten okres do sześciu miesięcy. Jednak wysiłki jego administracji zmierzające do zawarcia pokoju cały czas nie przyniosły rezultatu.

Według Pieskowa Trump doszedł do wniosku, że konfliktu między Rosją a Ukrainą nie będzie łatwo rozwiązać. – Usłyszeliśmy od niego bardzo ważne oświadczenie, że rozwiązanie konfliktu ukraińskiego okazało się o wiele trudniejsze, niż myślał od samego początku – ocenił rzecznik Putina.

Wojna na Ukrainie. Rozmowy z Putinem nie przynoszą rezultatów

W zeszłym tygodniu przywódcy Stanów Zjednoczonych i Federacji Rosyjskiej odbyli kolejną rozmowę telefoniczną, po której Trump oświadczył, że jest "bardzo zawiedziony" Putinem i że "nie poczyniono żadnych postępów" w sprawie Ukrainy.

Kilka godzin później Rosja przeprowadziła zmasowany atak powietrzny na Kijów, zabijając jedną osobę i raniąc ponad 20. W wyniku ataku ucierpiał budynek wydziału konsularnego polskiej ambasady w Kijowie. Nikomu z pracowników placówki nic się nie stało.

"Prezydencie Trump, Putin kpi z twoich wysiłków na rzecz pokoju. Proszę o przywrócenie dostaw amunicji przeciwlotniczej na Ukrainę i nałożenie nowych, surowych sankcji na agresora" – napisał 4 lipca na platformie X szef MSZ Radosław Sikorski.

Czytaj też:
Polska wystosowała notę protestacyjną do Rosji. Komunikat MSZ


Kup akcje Do Rzeczy S.A.
Odbierz roczną subskrypcję gratis!
Szczegóły: platforma.dminc.pl


Opracował: Damian Cygan
Źródło: Reuters / Interfax / CNN
Czytaj także