W środę Iga Świątek rozprawiła się z Rosjanką Ludmiłą Samsonową w dwóch setach 6:2, 7:5. Teraz na najlepszą polską tenisistkę czeka półfinał Wimbledonu. – Po ostatniej piłce miałam ciarki na ciele. Jestem niesamowicie szczęśliwa i dumna z siebie. Na pewno się nie zatrzymam – powiedziała w wywiadzie na gorąco po meczu Świątek, cytowana przez Interię.
Zawodniczka z Raszyna awansowała po raz pierwszy w karierze do półfinału wielkoszlemowego turnieju w Londynie. Dotąd największym osiągnięciem Świątek na tej imprezie był ćwierćfinał w 2023 r. Przegrała wtedy z Ukrainką Eliną Switoliną.
W walce o finał tegorocznego Wimbledonu rywalką Polki będzie Mirra Andriejewa lub Belida Bencić. Spotkanie odbędzie się w czwartek, najpewniej około godz. 16.30-17:00. Wcześniej, około godz. 14:00-14:30 swój mecz półfinałowy rozegrają Aryna Sabalenka i Amanda Anisimova. Finał rozgrywek zaplanowano na sobotę na godz. 17:00.
Droga Świątek do ćwierćfinału
W pierwszej rundzie Wimbledonu Iga Świątek pokonała w dwóch setach Rosjankę Polinę Kudiermietową. W drugiej rundzie polska tenisistka okazała się lepsza od Amerykanki Catherine McNally (5:7, 6:2, 6:1). W trzeciej rundzie zawodniczka z Raszyna wygrała w dwóch setach (6:2 6:3) z Amerykanką Danielle Collins.
Natomiast w czwartej rundzie Wimbledonu polska tenisistka okazała się lepsza od Clary Tauson z Danii. Mecz zakończył się wynikiem 6:4 6:1.
Wimbledon
Wimbledon to jeden z czterech najważniejszych turniejów zawodowych rozgrywek tenisa, zarazem najstarszy i najbardziej prestiżowy. Rozgrywany jest co roku na przełomie lipca i sierpnia na kortach trawiastych.
Przypomnijmy, że kilka lat temu Agnieszka Radwańska zagrała w finale turnieju w Londynie. W 2012 r. Polka zmierzyła się z Sereną Willimas. Mimo wyrównanej walki, przegrała z Amerykanką 1:6, 7:5, 2:6.
Polecamy Państwu „DO RZECZY+”
Na naszych stałych Czytelników czekają: wydania tygodnika, miesięcznika, dodatkowe artykuły i nasze programy.
Zapraszamy do wypróbowania w promocji.
