Coraz więcej wpływowych Republikanów otwarcie krytykuje prezydenta USA Donalda Trumpa. Głównym punktem zapalnym jest jego decyzja o wstrzymaniu dalszych ujawnień w sprawie Jeffreya Epsteina. Niektórzy politycy mówią wprost o „zdradzie wyborców”, a głosów rozczarowania w obozie MAGA przybywa z dnia na dzień.
Przypomnijmy, że niedawno Departament Sprawiedliwości ogłosił, że dalsze ujawnianie materiałów w sprawie Epsteina, który zmarł w 2019 roku w oczekiwaniu na proces o handel ludźmi, nie jest „ani zasadne, ani właściwe”. To wywołało falę niezadowolenia. Do ujawnienia wszystkich dokumentów wezwał nawet spiker Izby Reprezentantów Mike Johnson, dotychczas wyjątkowo lojalny wobec Trumpa.
Lisicki i Cejrowski komentują
W najnowszym odcinku programu "Antysystem" Paweł Lisicki i Wojciech Cejrowski odnieśli się m.in. do sprawy Epsteina. – Bardzo dziwne rzeczy dzieją się w sprawie Epsteina. Wcześniej obecna prokurator generalna obiecała ujawnienie teczek związanych z działalnością Jeffrey'a Epsteina oraz listę nazwisk osób, które korzystały z jego działalności i jego partnerki – zauważył Paweł Lisicki.
Wojciech Cejrowski przypomniał z kolei, że Jeffrey Epstein "prowadził luksusowy burdel, gdzie uwikłanych mamy największych tego świata". – Na przykład Bill Clinton, gdy był wielki, członek brytyjskiej rodziny królewskiej i pretendent do tronu książę Andrzej, którego odsunięto. Duże nazwiska ze świata polityki. Czym się zabawiali? Epstein i jego burdel mama organizowali nieletnie panienki, czyli pedofilia. Wszystko to było o nie oparte. Epstein to przeciętny nauczyciel bez żadnego dyplomu dorobił się ogromnego majątku. Nie wiadomo, skąd miał pieniądze i kto mu płacił. Dorobił się wyspy na Karaibach i tam pobudował luksusowe nieruchomości. Ten nauczyciel ma kilka prywatnych samolotów i ma też największą rezydencję na Manhattanie. To chyba najdroższe miejsce na świecie – tłumaczył.
– Ten facet popełnia samobójstwo w więzieniu pod super ścisłym nadzorem. Zostały po nim dokumenty, ślady. Obecna minister sprawiedliwości mówiła wiele razy, że ma na biurku listę Epsteina z nazwiskami i wkrótce ją opublikuje. Tymczasem teraz temu zaprzecza. I to ekipa Trumpa, a to jego jedna z obietnic. Nagle Trump zdradził swoich wyborców i to tych najbardziej zaangażowanych. Tym ludziom zależało na kilku sprawach, w tym, aby wykończyć Deep state – wyjaśnia Wojciech Cejrowski.
Red. naczelny "Do Rzeczy" Paweł Lisicki zwrócił uwagę, że to jest największy zarzut, który pojawia się w ruchu MAGA. – Wszyscy zaangażowani mówią o zdradzie. Im obiecano rozprawę, a tymczasem mamy jakieś dziwne zachowania. To wygląda, jakby chcieli ukręcić łeb sprawie – ocenił.
Zostań współwłaścicielem Do Rzeczy S.A.
Kup akcje już dziś – roczna subskrypcja gratis.
Szczegóły:
platforma.dminc.pl
