Minionej nocy w Radomiu doszło do kolejnego ataku uzbrojonego w nóż obywatela Kolumbii. Imigrant rzucił się na 35-letniego mieszkańca miasta i tylko dzięki szczęśliwemu zbiegowi okoliczności napaść zakończyła się niepowodzeniem. Szybka reakcja świadka i błyskawiczna interwencja policji doprowadziły do zatrzymania agresora.
Pierwszy informację o zdarzeniu opublikował profil "Łącznik" na Facebooku, przekazując relację Krzysztofa Szewczyka – mieszkańca Radomia, który został zaatakowany.
Kolumbijczyk zaatakował nożem w Radomiu
Wszystko działo się około północy z 19 na 20 lipca. Pan Krzysztof zauważył w miejscowości Jedlińsk samochód poruszający się w sposób niebezpieczny – zygzakiem, przy zmiennej prędkości od 30 do 70 km/h. Podejrzewając, że kierowca może być pijany, powiadomił służby, dzwoniąc pod numer 112, a następnie pojechał za pojazdem.
Auto zatrzymało się na parkingu przy ul. Błędowskiej 10 w Radomiu. Wysiadło z niego dwóch cudzoziemców i wywiązała się rozmowa w języku angielskim. Od kierowcy wyraźnie czuć było alkohol, więc pan Krzysztof powiedział, że czekamy na przyjazd policji. Sprawdził w telefonie dokładny adres, żeby móc przekazać go funkcjonariuszom.
Tymczasem z mężczyzn, trzymając piwo w ręku, stał się agresywny i próbował zabrać telefon p. Krzysztofowi, a następnie doszło do wymiany ciosów. Na miejscu zdarzenia zjawił się przypadkowy świadek, który zadeklarował, że pozostanie na miejscu i potwierdzi przebieg całej sytuacji. Niedługo potem z jednej z pobliskich posesji wyszło czterech lub pięciu cudzoziemców. Wśród nich znajdował się pasażer pojazdu, który wkrótce dopuścił się ataku.
Zbliżając się powiedział, że nie chcą problemów ani policji. W pewnym momencie, zasłaniając się kolegą zaatakował nożem. "Ciosy były wyprowadzane z góry, jak młotkiem. Uchyliłem się w ostatniej chwili. Gdybym się nie cofnął o te kilka centymetrów, nóż trafiłby mnie w twarz albo klatkę piersiową" – relacjonuje Polak.
Policja potwierdza
Na szczęście w tym momencie na miejsce przybyła policja. Pan Krzysztof podbiegł do radiowozu i wskazał funkcjonariuszom sprawcę. Napastnik miał przy sobie kuchenny nóż, który po chwili odnaleziono na jednej z posesji. Policjanci wyprowadzili z terenu trzech cudzoziemców.
Zespół Prasowy Komendy Wojewódzkiej Policji w Radomiu w rozmowie z portalem twojradom.pl przekazał, że w tej sprawie zatrzymano 46-letniego Kolumbijczyka – legalnego imigranta.
Policja zbiera wszelki materiał dowodowy w tej sprawie. W poniedziałek mężczyzna zostanie doprowadzony do prokuratury.
Brutalny gwałt imigranta w Lubinie
Kilka dni temu kolejny atak imigrantów na kobietę miał miejsce w Lubinie. Tym razem rzecz działa się w hotelu robotniczym. 24-letnia obywatelka Mołdawii została pobita i zgwałcona przez swojego rodaka – 33-letniego Artura B.
Lokalne media dowiedziały się, że mimo skazania za zabójstwo w kraju pochodzenia, drugi uczestniczący w napaści imigrant przyjechał do Polski, został wpuszczony i przebywał w naszym kraju legalnie.
Czytaj też:
Płock: Kolumbijczyk próbował zaatakować ludzi długim nożemCzytaj też:
Kolumbijczycy urządzili burdę w centrum polskiego miasta. Radny: Ludzie są przerażeni
