Jest sierpień 2018 r. Jedną z nieformalnych twarzy anty-PiS w ostatnim czasie stał się były rzecznik KRS, sędzia Waldemar Żurek. Jego polityczne sympatie są dla wszystkich oczywiste, jednak gdy w rozmowie z Onetem pada pytanie, czy rozważa wejście do polityki „na poważnie”, Żurek unika jednoznacznej odpowiedzi.
– W polityce pewnie bym sobie poradził, ale pójdę do niej tylko wtedy, gdy nie będę mógł inaczej walczyć o kraj, który kocham – zapewnia. W rozmowie z portalem naTemat przekonuje z kolei, że polityka jest „ostatnią rzeczą”, jaką chce się zajmować. – W polityce trzeba być bardzo elastycznym, a sędziowskie kręgosłupy są dosyć twarde. Jednak to prawda, że wiele osób podpowiada mi wejście do polityki. Twierdzą, że mam potencjał – mówi.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.
