"W imię jakich wartości podległa Panu instytucja z kieszeni polskich podatników (w tym też katolików) opłaciła film "Kler"? – pyta ministra kultury i dziedzictwa narodowego Piotra Glińskiego ks. Tadeusz Isakowicz-Zaleski.
Na odpowiedź wicepremiera nie trzeba było długo czekać. Piotr Gliński przypomina, że produkcja filmu "Kler" została wsparta przez PISF w wyniku decyzji dwóch, byłych szefowych Instytutu: Agnieszki Odorowicz oraz Magdaleny Sroki. "NIE DAŁEM ANI GROSZA na ten cel. Był on natomiast finansowany decyzjami p. Odorowicz i Sroki - b. dyrektorek PISF, mianowanych przez poprzedników, na których działania - zgodnie z prawem, nie mieliśmy wpływu" – napisał minister kultury i dziedzictwa narodowego.
Gliński apeluje do ks. Isakowicza-Zaleskiego o nierzucanie "bezpodstawnych sugestii".