• Krzysztof MasłońAutor:Krzysztof Masłoń

Uroki prowincji

Dodano: 
Okładka książki "Tu i tam"
Okładka książki "Tu i tam" 
Felietony to – jak powszechnie wiadomo – sól, pieprz, małmazja i ambrozja żurnalistyki. Należy je jednak dozować, gdyż zebrane po latach w sążnistych tomach rzadko kiedy wytrzymują próbę powtórnej lektury, a w swojej masie zwyczajnie nużą, o czym przekonał się niejeden czytelnik nawet mistrzów tego gatunku.

Z tym większą nieufnością wziąłem do ręki „Tu i tam” Huberta Klimko-Dobrzanieckiego z 80 felietonami mającymi swój pierwodruk we wrocławskiej „Odrze” w latach 2012–2023. Powiedzieć, że spotkała mnie miła niespodzianka, to nic nie powiedzieć.

Oczywiście nie jest „Tu i tam” wzorcem z Sèvres i niektóre z autorskich szajb mogą co bardziej niecierpliwych odbiorców literatury zdrzaźnić. No bo ile można czytać o kolejach, knajpach, których próżno szukać pod dawnymi nazwami, czy przepisach na królika, w dajmy na to śmietanie? Ale może to właśnie jest w tych tekstach najfajniejsze, co piszę z przekonaniem, choć króliczego mięsa nie trawię.

Artykuł został opublikowany w 35/2025 wydaniu tygodnika Do Rzeczy.

Czytaj także