"Największa demonstracja w historii Wielkiej Brytanii". Tłumy na ulicach Londynu

"Największa demonstracja w historii Wielkiej Brytanii". Tłumy na ulicach Londynu

Dodano: 
Antyimigrancki marsz w Londynie
Antyimigrancki marsz w Londynie Źródło: PAP/EPA / TAYFUN SALCI
Tłumy Brytyjczyków wyszły w sobotę na ulice Londynu, aby wziąć udział w wielkim marszu przeciwko imigracji. W wydarzeniu wzięli też udział polscy politycy, w tym Dominik Tarczyński z Prawa i Sprawiedliwości, który nawet wygłosił przemówienie.

Marsz odbył się pod hasłem "Zjednocz Królestwo". Inicjatorem wydarzenia, które wyprowadziło na ulice Londynu tłumy Brytyjczyków był prawicowy aktywista Tommy Robinson. Określił on marsz "największą demonstracją w historii Wielkiej Brytanii" i "festiwalem wolności słowa".

– Dzisiaj pojawiła się iskra rewolucji w Wielkiej Brytanii, to jest nasz moment. (…) Rewolucja już się rozpoczęła – mówił do zebranych.

twitter

"Zatrzymajcie łodzie". Antyimigrancki marsz w Londynie

Uczestnicy marszu mieli ze sobą flagi brytyjskie i angielskie, a także transparenty, na których pojawiły się takie hasła, jak: "Zatrzymajcie łodzie", "Dość tego, ratujcie nasze dzieci" czy "Charlie Kirk RIP". Przypomnijmy, że Charlie Kirk, to amerykański konserwatywny komentator i założyciel organizacji Turning Point USA, który został zamordowany w minioną środę.

Tłum wyrażał mocną dezaprobatę wobec działań premiera "Charlie Kirk RIP". Skandował hasła: "Czyja ulica? Nasza ulica", "Anglia" i "Tommy".

Podczas wydarzenia połączono się z Elonem Muskiem. Amerykański miliarder również ostro skrytykował szefa brytyjskiego rządu zarzucając mu "szybko rosnącą erozję Wielkiej Brytanii". Z jego ust padło również wezwanie do rozwiązania parlamentu.

Tarczyński na marszu w Londynie: Musimy być bardzo radykalni

Na sobotnim marszu pojawił się też polski akcent. W wydarzeniu wzięli bowiem udział polscy politycy. W Londynie zjawili się Ryszard Wilk i Grzegorz Płaczek z Konfederacji oraz europoseł PiS Dominik Tarczyński. Ten ostatni miał nawet okazję przemówić do zgromadzonego na wiecu tłumu.

– Nie jesteśmy już cichą mniejszością. Już nie jesteśmy cisi. Odbijamy naszą chrześcijańską Europę, nasz kontynent – mówił polityk PiS. – Wiecie co musimy zrobić. Musimy tych wszystkich ludzi odesłać. Jaka jest moja ulubiona liczba? Zero. Musimy być bardzo radykalni. Już nam wystarczy – dodawał.

Tarczyński wzywał Brytyjczyków, aby byli bardzo dzielni i walczyli za swój kraj. Podkreślał, że nie będą już wówczas cichą większością. – Jeżeli ktokolwiek, kiedykolwiek zapyta was jaka jest wasza opinia na temat nielegalnej migracji. Odpowiedź to "zero"! Niech was Bóg błogosławi – mówił.

twitterfacebookCzytaj też:
"J***ny Polak nie będzie mi mówić". Policja zatrzymała imigranta
Czytaj też:
Trump robi porządek z imigrantami wbrew lewicowym władzom lokalnym. Kolejna akcja


Polecamy Państwu „DO RZECZY+”
Na naszych stałych Czytelników czekają: wydania tygodnika, miesięcznika, dodatkowe artykuły i nasze programy.

Zapraszamy do wypróbowania w promocji.


Opracowała: Anna Skalska
Źródło: DoRzeczy.pl / tvn24.pl, niezalezna.pl
Czytaj także