SIŁĄ RZECZY To naprawdę prawdziwy antycud. Jak bowiem inaczej określić owo podzielenie mimo pomnożenia, owo pomniejszenie, a właściwie stałe pomniejszanie mimo stałego powiększania, z którym mamy do czynienia w przypadku dochodów polskich rolników?
Bo otóż próbuje się nam – reszcie Polaków, czyli nie rolnikom – wmówić, że im drożej, im więcej płacimy za żywność w sklepach i na bazarach – a więc pośrednio także naszym rolnikom, nieprawdaż? – tym oni, nasi rolnicy, coraz mniej zarabiają i stają się coraz biedniejsi, coraz ubożsi.
A liczby te są dla nas, mieszczuchów, każdego dnia coraz mocniej łupionych w sklepach i na bazarach, podczas każdych zakupów żywności, po prostu obezwładniające.
Źródło: DoRzeczy.pl
