PROSTO ZYGZAKIEM Wprost serce rośnie, gdy człowiek czyta zapewnienia składane przez polityków przed zdobyciem przez nich władzy.
Czyli wtedy, gdy jeszcze zabiegają o przychylność jak największej liczby wyborców i żadna siła nie jest wstanie powstrzymać ich przed składaniem najwymyślniejszych nawet obietnic. Czego to się wtedy człowiek nie nasłucha! A że na pewno zmienią to i tamto, a naprawią tamto i owamto, że zreformują, uzdrowią i podniosą, a także rozwiną i usprawnią. Apotem, jak przychodzi co do czego, to wiadomo.
© ℗
Materiał chroniony prawem autorskim.
Wszelkie prawa zastrzeżone.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.
