Plac Defilad jest jednym z tych miejsc, które wciąż nie mają swojego przeznaczenia. Wielki parking, chaotycznie ustawione budki, brak ładu i planu – tak obecnie wygląda jedna z najbardziej prestiżowych lokalizacji w stolicy. Patryk Jaki zapewnia, że jeśli wygra wybory, Plac Defilad będzie "będzie symbolem nowoczesności, zieleni, sukcesu gospodarczego i otwartości poprzez szerokie funkcje gastronomiczne, usługowe, kulturalne".
Jednocześnie wiceminister sprawiedliwości zapowiada rozpisanie konkursu architektonicznego. Na swoim Facebooku zaprezentował przykładowe wizje tego miejsca: "Nasza wizja łączy w sobie kilka istniejących koncepcji zagospodarowania tego prestiżowego terenu. Będzie zarówno parkiem, płucami miasta jak i centrum kulturalno biznesowym. Na kilku kondygnacjach znajdzie się miejsce na obiekty kultury, gastronomię, usługi, handel, parking, nad nimi królować będzie piętrząca się zieleń przyjazna mieszkańcom.