Szymon Hołownia zadeklarował we wrześniu, że nie będzie ubiegał się o funkcję przewodniczącego Polski 2050. Były już marszałek Sejmu, a obecny wicemarszałek złożył aplikację w publicznym naborze ogłoszonym przez sekretarza generalnego Organizacji Narodów Zjednoczonych Antonio Guterresa na funkcję Wysokiego Komisarza ONZ ds. Uchodźców (UNHCR).
Sytuacja może jednak ulec zmianie. W Polsce 2050 pojawiają się bowiem głosy, że Hołownia może jeszcze wrócić do walki o przywództwo w partii, jeśli nie uda mu się objąć stanowiska w ONZ i nie otrzyma satysfakcjonującej propozycji od premiera Donalda Tuska.
Hennig-Kloska potwierdza: Podjęłam decyzję
Lista kandydatów na szefa Polski 2050 ulega wydłużeniu. Oprócz Ryszarda Petru i Joanny Muchy wymaganą liczbę podpisów udało się już zebrać także Katarzynie Pełczyńskiej-Nałęcz. Podczas piątkowej konferencji prasowej minister klimatu i środowiska Paulina Hennig-Kloska potwierdziła, że dołącza do wyścigu o stanowisko przewodniczącego partii. – Podjęłam decyzję, że chcę realnie wziąć udział w tej dyskusji, co dalej z Polską 2050, ponieważ mam swoje pomysły. Mam plan, który w ostatnich miesiącach, w ostatnich tygodniach nie był słyszany – zdradziła.
– Czas na zmianę. Polska 2050 ma ogromny potencjał. Ten potencjał jednoznacznie udowodniliśmy w 2023 r. To właśnie dzięki Polsce 2050 mogło dojść w 2023 r. do zmiany władzy. (...) Ten potencjał musimy z powrotem w Polsce 2050 obudzić. Byliśmy, jesteśmy i będziemy realną alternatywą polityczną, która jest Polsce bardzo potrzebna – mówiła dalej.
– Nasza partia niewątpliwie potrzebuje zmiany stylu zarządzania, by ludzie w regionach czuli się bardziej słuchani, by mieli większy wpływ na to, co dzieje się w naszym ugrupowaniu. Potrzebujemy także realnego dialogu z naszymi wyborcami – kontynuowała.
– Planuję wystartować na przewodniczącą Polski 2050 i muszę powiedzieć, że jest to inicjatywa oddolna. Widząc moje zawahanie, moi przyjaciele i najbliżsi współpracownicy powiedzieli: "Paulina, musisz wystartować". Zebrali dwa razy tyle podpisów w 48 godzin, ile jest wymagane, by zarejestrować kandydata i położyli na moim biurku – relacjonowała Hennig-Kloska.
Według medialnych doniesień, w sobotę swój start na przewodniczącego Polski 2050 ma ogłosić europoseł Michał Kobosko.
Czytaj też:
Pełczyńska-Nałęcz ogłosiła decyzję. Petru: Na to czekałemCzytaj też:
Prof. Kik: Partia Tuska "zjadła" wszystkich wokół siebie
