Zaskakująca decyzja Trumpa. USA luzują sankcje na Łukoil

Zaskakująca decyzja Trumpa. USA luzują sankcje na Łukoil

Dodano: 
Łukoil, zdjęcie ilustracyjne
Łukoil, zdjęcie ilustracyjne Źródło: PAP/EPA
Administracja Stanów Zjednoczonych ogłosiła w czwartek nieoczekiwane złagodzenie części sankcji nałożonych na rosyjski koncern naftowy Łukoil.

Departament Skarbu poinformował, że czasowo zawiesza ograniczenia dotyczące transakcji związanych ze stacjami paliw Łukoila działającymi poza Rosją, aby umożliwić ich dalsze funkcjonowanie. Warunek jest jeden, dochody z tej działalności nie mogą trafiać do Rosji. Licencja ma obowiązywać do 29 kwietnia 2026 r.

Decyzja ma uchronić przed sankcjami wtórnymi

Decyzja ma uchronić zagranicznych klientów oraz partnerów koncernu przed sankcjami wtórnymi. To znaczący zwrot, biorąc pod uwagę, że jeszcze pod koniec października Waszyngton ogłosił szeroko zakrojone sankcje wobec Łukoilu, Rosnieftu i 34 ich spółek zależnych.

Tuż po tym okazało się, że Łukoil zamierza sprzedać wszystkie swoje zagraniczne aktywa. Do transakcji zgłosił się Gunvor, globalny gigant handlu ropą, założony przez miliardera Giennadija Timczenkę, bliskiego współpracownika Władimira Putina. Gunvor miał przejąć 100 proc. udziałów w spółce Lukoil International GmbH, odpowiadającej za działalność koncernu poza Rosją.

Zwrot po wizycie wysłannika Trumpa w Moskwie

Wprowadzenie sankcji 22 października miało zmusić Rosję do negocjacji ws. zawieszenia broni na Ukrainie. Donald Trump podkreślał, że ograniczenia są „ogromne” i uderzają w budżet Rosji oparty na sprzedaży ropy. Jednak według najnowszych raportów amerykańskiego wywiadu Władimir Putin ma być jeszcze bardziej zdeterminowany niż kiedykolwiek, by kontynuować działania wojenne, niezależnie od kosztów ludzkich i ekonomicznych.

Ogłoszenie czasowego złagodzenia sankcji pojawiło się zaledwie dwa dni po wizycie w Moskwie Steve’a Witkoffa, wysłannika prezydenta USA. Choć rozmowy z Putinem nie przyniosły przełomu, Amerykanie tuż po nich wrócili do Waszyngtonu, rezygnując z planowanego spotkania z ukraińskim prezydentem Wołodymyrem Zełenskim w Brukseli.

Czytaj też:
Von der Leyen stawia wszystko na jedną kartę. Chodzi o ogromne pieniądze
Czytaj też:
"Musimy chronić Wołodymyra". Wyciekł zapis poufnej rozmowy


Zostań współwłaścicielem Do Rzeczy S.A.
Kup akcje już dziś – roczna subskrypcja gratis.
Szczegóły: platforma.dminc.pl


Źródło: Money.pl/ DoRzeczy.pl
Czytaj także