"Wspominamy ofiary stanu wojennego, który przerwał czas legalnej „Solidarności” i pozbawił moje pokolenie wszelkich złudzeń wobec dyktatury. Ale nie zabił w nas głodu wolności. Dziś prokurator stanu wojennego niszczy z Kaczyńskim wywalczoną demokrację. Głód wolności wraca" – taki wpis w 37. rocznicę wprowadzenia stanu wojennego zamieścił na Twitterze Grzegorz Schetyna.
Na wpis szefa PO odpowiedział dr hab. Sławomir Cenckiewicz, publicysta "Do Rzeczy", szef Wojskowego Biura Historycznego. Przypomniał, że to Platforma przyzwoliła na państwowy pogrzeb Wojciecha Jaruzelskiego i broni przywilejów emerytalnych byłych pracowników komunistycznego aparatu bezpieczeństwa. Słowa Schetyny oburzyły także wielu internautów.
Czytaj też:
Schetyna wykorzystuje stan wojenny do ataku na PiS. Cenckiewicz: To PO uroczyście pochowała Jaruzela
Co na to PiS? Do wpisu lidera PO odniosła się rzecznik partii rządzącej. "Nienawiść i obłuda powodują, że Schetyna pisze coraz większe idiotyzmy. Oskarża człowiek, którego partia przywraca komunistycze nazwy ulic, broni przywilejów zbrodniarzy PRL-owskich służb czy organizuje państwowy pogrzeb dyktatora Jaruzelskiego. Precz z POst-KOmuną✌" – napisała Beata Mazurek.