W piątek w Koszalinie doszło do tragedii, która wstrząsnęła całą Polską – pięć 15-latek, które świętowały urodziny jednej z nich, zginęły w wyniku pożaru, do którego doszło w pokoju zagadek. Jak poinformował rzecznik koszalińskiej Prokuratury Okręgowej, ze wstępnych ustaleń śledczych wynika, że przyczyną pożaru w escape roomie był ulatniający się gaz, dostarczany do obiektu w butlach gazowych.
Prokuratura Okręgowa w Koszalinie wszczęła śledztwo. Jest ono prowadzone w kierunku spowodowania pożaru skutkującego śmiercią osób. Czyn ten zagrożony jest karą do 12 lat pozbawienia wolności. Obecnie nikt nie usłyszał zarzutów. Śledczy badają też, kto jest właścicielem escape roomu, a także do kogo należy pomieszczenie.
Czytaj też:
Tragedia w Koszalinie. Niedziela dniem żałoby
Politycy i zwykli Polacy składają kondolencje. Paweł Kukiz zamieścił na Facebooku poruszający wpis. "Wciąż nie mogę się otrząsnąć po wczorajszej tragedii w Koszalinie... Sam mam trzy córki i pamiętam sytuację, kiedy jedną z atrakcji urodzinowych którejś z nich była ich wizyta w "pokoju zagadek" – napisał muzyk.
facebookCzytaj też:
"Druzgocąca tragedia w Koszalinie". Prezydent i premier składają kondolencje