Zatrzymano osoby, które wzywały do kolejnych morderstw. Apel ministra

Zatrzymano osoby, które wzywały do kolejnych morderstw. Apel ministra

Dodano: 
Joachim Brudziński (PiS)
Joachim Brudziński (PiS) Źródło: PAP / Jacek Turczyk
Trzy osoby, które po ataku na Pawła Adamowicza wzywały do "kolejnych morderstw", zostały zatrzymane przez policję – poinformował minister Joachim Brudziński. Szef MSWiA zaapelował do wszystkich o rozwagę.

"Wczoraj @PolskaPolicja zatrzymała trzy osoby które wzywały do kolejnych morderstw. Jedni to pewno zwykle internetowe trolle, naiwnie liczący na anonimowość. Inni to niezrównoważeni psychicznie. Apeluję do wszystkich "podgrzewających" emocje o rozsądek, rozwagę i odpowiedzialność" – napisał w poniedziałek na Twitterze Brudziński.

twitter

Wczoraj pojawiły się policyjne informacje o osobach nawołujących do popełnienia przestępstw z nienawiści m.in. na Śląsku, Mazowszu i w Wielkopolsce. W stolicy funkcjonariusze zatrzymali mężczyznę, który miał grozić prezydentowi Andrzejowi Dudzie.

W poniedziałek zmarł Paweł Adamowicz. Prezydent Gdańska został zaatakowany dzień wcześniej przez nożownika. Doznał ciężkich ran serca i narządów wewnętrznych. W niedzielę w nocy przeszedł pięciogodzinną operację. Polityka nie udało się niestety uratować.

Paweł Adamowicz miał 53 lata. Prezydentem Gdańska był 21 lat.

Czytaj też:
Śmierć Adamowicza. Reakcja Światowego Kongresu Żydów

Sprawca ataku, 27-letnie Stefan W., przez kilkadziesiąt sekund po zdarzeniu chodził po scenie z rękami wyciągniętymi do góry w geście triumfu. Przez mikrofon krzyczał, że z powodu Platformy Obywatelskiej siedział w więzieniu i był torturowany.

Prezydent Andrzej Duda zapowiedział w poniedziałek wieczorem, że dzień pogrzebu Pawła Adamowicza będzie dniem żałoby narodowej.

Czytaj też:
Niemiecka gazeta o zabójstwie Adamowicza: Winna prawica

Źródło: DoRzeczy.pl
Czytaj także