Podczas swojego wystąpienia premier podkreślił, że najbliższe wybory do Parlamentu Europejskiego i do parlamentu krajowego wytyczą drogę dalszego rozwoju Polski i określą w którym kierunku pójdzie Europa. – Nasze marzenia o rozwoju przekuliśmy w strategię rozwoju, która pozwoliła dokonać syntezy pomiędzy gospodarką a potrzebami społeczeństwa – mówił szef rządu.
Premier podkreślił, że solidarność nie powinna być "zamknięta w muzeum".Solidarność jego zdaniem powinna być wyznacznikiem polityki społecznej, gospodarczej i europejskiej. – Patrzymy na rozwój w sposób całościowy. Nie chcemy nikogo wyrzucać za burtę. Pokazaliśmy to w naszym programie. "Piątka" nie pojawiła się przecież nagle. 2, 3 lata temu mieliśmy i realizowaliśmy nasze programy. To jest konsekwentna realizacja testamentu wielkiej Solidarności sprzed prawie 40 lat – zapewniał.
Wolność w internecie
Premier w swoim wystąpieniu odniósł się też do niedawnego głosowania ws. ACTA 2, którą poparło część polityków PO.
– Ludzie którzy mają usta pełne frazesów zagłosowali przeciwko wolności. Będziemy to starali się odkręcać – zapewnił premier. – Chcę obiecać wszystkim naszym internautom, jutuberom, blogerom, forumowiczom, że będziemy walczyć o wolność w internecie. Drodzy internauci, jesteśmy z wami. Popatrzcie, jak głosowali europosłowie KE. To ich głosy były języczkiem uwagi. Oni, Polacy, mogli zagłosować za pełna wolnością w internecie. Wiedząc, jak bardzo ważny jest internet dla rozwoju gospodarki będziemy robili wszystko żeby tę wolność zapewnić – podkreślił szef rządu.
– Dla nas Europa to nie puste hasła, ideologia czy parady równości tylko rzeczywista praca dla równości, dla wolności – mówił Mateusz Morawiecki.
"Towary można przewozić przez Hamburg. Ale po co?"
– Warto podkreślić jaką wagę przykładamy do polityki morskiej. W 2015 roku w różnego rodzaju podatkach i cłach państwo otrzymało 18 mld zł. Po niespełna 4 latach będzie to ponad 2 razy więcej - 40 mld zł – mówił premier.
Morawiecki podkreślił, że dla wszystkich mieszkańców Pomorza ciężko o bardziej wyrazisty sygnał. Szef rządu zapewnił, że morze to jeden z "nerwów" naszej gospodarki, dodając, że najbliższych latach rolę portów portów będzie sukcesywnie zwiększana.
– Można oczywiście towary wwozić prze Hamburg czy Rotterdam, ale po co? my zabieramy ten obrót tu w Europe Środkowej dla Polski, co przynosi olbrzymi zysk polskim przedsiębiorcom i obywatelom. Z tego finansujemy nasze programy rozwojowe. Jest wielka korelacja pomiędzy wolnością a rozwojem gospodarczym – podkreślał premier.
Czytaj też:
Kaczyński zapowiada "Piątkę Plus"