Fatalna prognoza dla wschodniej Europy. Jak wypada Polska?

Fatalna prognoza dla wschodniej Europy. Jak wypada Polska?

Dodano: 
Giełda
Giełda Źródło: pixabay.com / Pix1861 / CC0
Wiedeński Instytut Międzynarodowych Analiz Gospodarczych (WIIW) obniżył prognozę wzrostu dla Polski na 2020 rok z 3,6 proc. PKB do 2 proc. PKB.

Analitycy z Wiednia uważają, że w związku z koronawirusem rok 2020 będzie "najgorszy dla wschodniej Europy od 2009 roku", czyli apogeum światowego kryzysu finansowego.

Eksperci obniżyli o połowę (do 1,1 proc. PKB) wspólną prognozę wzrostu na ten rok, wyliczoną dla 23 krajów. Wschodnioeuropejscy członkowie UE i niektóre państwa Bałkanów Zachodnich są przy tym w lepszej sytuacji, niż Rosja, Białoruś, Ukraina czy Turcja.

Prognoza wzrostu gospodarczego dla Polski została obniżona z 3,6 proc. PKB do 2 proc. PKB. Dla Węgier prognozy skorygowano z 3,3 proc. PKB do 1,8 proc. PKB, dla Rumunii – z 3,2 proc. do 1,7 proc. PKB, a dla Bułgarii – z 2,8 proc. do 1,4 proc. PKB.

Zdaniem analityków nasi południowi sąsiedzi, Czesi, odnotują 1,1 proc. wzrostu PKB zamiast 2,2 proc., zaś Słowacja – tylko 0,8 proc. zamiast 2 proc.

Mocno ucierpi branża turystyczna, ważna w takich krajach wschodniej Europy jak Chorwacja, Słowenia, Albania, Czarnogóra czy Turcja. Z kolei spadek cen ropy i gazu dotknie Rosji.

Wiedeńscy eksperci są zdania, że pandemia najbardziej uderzy w gospodarki Rosji i Białorusi, dla których prognozuje się nawet recesję, a także Ukrainę, Mołdawię, Kazachstan i Turcję.

Czytaj też:
Koronawirus w Polsce. Choruje już 251 osób

Źródło: Deutsche Welle
Czytaj także