Prawo do naprawy

Prawo do naprawy

Dodano: 
Zdjęcie ilustracyjne
Zdjęcie ilustracyjne Źródło: Pixabay / Domena publiczna
TOMASZ CUKIERNIK | Pralka przestaje działać po trzech miesiącach od zakupu, telewizor – zanim jeszcze zostanie podłączony do gniazdka. UE postanowiła zająć się tymi kwestiami. Czy rzeczywiście skutek nowych przepisów będzie taki, jak przewidują eurokraci?

Jak tłumaczy Ministerstwo Rozwoju, podejmując wysiłki na rzecz zmniejszenia śladu węglowego w Europie i obniżenia kosztów energii ponoszonych przez europejskich konsumentów, 1 października 2019 r. Komisja Europejska przyjęła pakiet 10 rozporządzeń zawierających zalecenia dotyczące ekoprojektowania sprzętu domowego, a „Prawo do naprawy” to jedna z wielu inicjatyw legislacyjnych wpisujących się w politykę klimatyczno- -energetyczną, której celem jest m.in. ochrona środowiska. Należy zauważyć, że Brukseli nie tyle chodzi o ochronę środowiska, ile bardziej o walkę z globalnym ociepleniem. Komisja Europejska główny nacisk kładzie na to, aby dostępne na rynku urządzenia były energooszczędne. – Unijni urzędnicy oszacowali, że przyniesie to realne oszczędności na energii – nawet 167 TWh rocznie do 2030 r. – oraz przyczyni się do redukcji emisji CO2 – o 46 mln ton – mówi Dominik Dobek, dyrektor ds. realizacji projektów w Związku Importerów i Producentów Sprzętu Elektrycznego i Elektronicznego Cyfrowa Polska.

Cały artykuł dostępny jest w 29/2020 wydaniu tygodnika Do Rzeczy.

Czytaj także